A A+ A++

Działacze Agrounii zablokowali w poniedziałek (19 grudnia) jedną z ulic w podlaskim Grajewie. To znak protestu wobec zalegania w polskich magazynach pszenicy, kukurydzy i rzepaku sprowadzanych z Ukrainy, które miały trafić do krajów Afryki i Bliskiego Wschodu, oraz przeciw wygórowanym cenom warzyw i owoców w sklepach.

Blokada jednego z pasów ulicy prowadzącej do centrum Grajewa rozpoczęła się w poniedziałkowy poranek (19 grudnia). Akcję rozpoczęło kilkunastu podlaskich rolników związanych z Agrounią, inni mieli dołączyć później. Lider Agrounii Michał Kołodziejczak przekonywał obecnych na proteście dziennikarzy, że ma on związek z „pogarszającą się sytuacją w polskim rolnictwie”.

Wyliczał: – Rolnicy nie mają gdzie sprzedawać swoich produktów. Nie mają gdzie sprzedawać pszenicy, kukurydzy, rzepaku. W połowie maja zostało zniesione cło na przywóz tych produktów z Ukrainy. Niestety, miało być tak, że te produkty [z Ukrainy – red.] miały być tylko i wyłącznie przewożone przez nasz kraj i miały trafiać do Afryki i krajów Bliskiego Wschodu, gdzie jest głód. Tymczasem sytuacja jest dramatyczna, bo zamiast tam trafiać, produkty te zaczynają zapychać nasze silosy, nasze magazyny.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułRolnicy protestują przeciwko napływowi produktów z Ukrainy. Zablokowane drogi
Następny artykułZakaz odwiedzin w ostrowskim szpitalu. Na jakich oddziałach obowiązuje?