Miss mundialu zaszalała na meczu! Nie zamierza się kryć, chodzi o Modricia

To ona jest jedną z wygranych tegorocznego mundialu w Katarze. Mimo że już wcześniej bywała na innych piłkarskich turniejach, dopiero teraz zrobiło się o niej naprawdę głośno. Ivana Knoll kradnie show, gdy tylko pojawia się na trybunach. Podczas wszystkich meczów reprezentacji Chorwacji wspierała swoich rodaków osobiście, a zdjęciami dzieliła się na Instagramie, gdzie obserwuje ją kilka milionów ludzi z różnych zakątków globu. Zresztą bardzo chętnie jest też fotografowana przez obecnych na miejscu reporterów.

Nie inaczej jest podczas spotkania o trzecie miejsce na MŚ 2022 pomiędzy Chorwacją a Maroko. Była miss na stadion wybrała się w typowej dla siebie stylizacji. Założyła obcisłe spodnie i koszulkę odsłaniającą brzuch.

Jeszcze zanim rozbrzmiał pierwszy gwizdek sędziego, Ivana Knoll opublikowała na swoim profilu w mediach społecznościowych ujęcia z trybun. Pozuje na nich w meczowym trykocie z nazwiskiem Luki Modricia. To nie przypadek, czego zupełnie nie kryje. Pokłada w piłkarzu wielkie nadzieje. “Dziękuję, kapitanie, za przysporzenie nam powodów do dumy. Naprzód po medal!” – napisała.

Wpis błyskawicznie zebrał sporo komentarzy. “Teraz jestem już całym sercem za Chorwacją“, “Przepięknie”, “Sprawiasz, że ten mundial jest wyjątkowy” – komplementują internauci.

Jednak nie wszyscy są tak przychylni. Wcześniej wokół kobiety wybuchł mały skandal. W Serbii w jej aktywności na mistrzostwach świata w Katarze dopatrzono się… projektu szpiegowskiego. “Ona zawsze ma na sobie szachownicę. Jak widać dużo osób ją obserwuje i obcokrajowcy wpadają w ten półpolityczny projekt. Nie ma przypadków. Niektórzy pomyślą, że to jej osobisty plan, ale później okaże się, że to dobrze zorganizowana akcja i stoją za nią poważne służby wywiadowcze. Wszystko zostało bardzo dobrze przemyślane. Tych ludzi w Katarze przyciąga nagość granicząca z pornografią. To jest marketing na korzyść Chorwacji i zachodniej demokracji. Na koniec okaże się, że to wszystko przeciwko Serbom” – przewidywał były serbski oficer, socjolog i filozof prof. Ilija Kajtez w programie “Bez kompromisa”.