A A+ A++

Sobotnie starcie na trzecim szczeblu rozgrywkowym w Anglii było dla obu zespołów bardzo ważne. W dotychczasowych spotkaniach Fleetwood i Morecambe miały na swoim koncie odpowiednio 14 i 15 punktów, z uwagi na co znajdowały się w strefie spadkowej. Zwycięzca mógł więc przynajmniej na pewien czas poczuć się bezpieczniej.

Zobacz wideo
Włoski dziennikarz zachwyca się Zalewskim. “Kiedyś może być ważnym graczem Romy”

Juergen Klopp ruszył do Artety. Odczytali, co powiedział Hiszpan [WIDEO]

Piękny gol na wagę trzech punktów

Mecz lepiej rozpoczął się dla gości, którzy w 11. minucie wyszli na prowadzenie za sprawą Calluma Jonesa. Przez długi czas wynik nie ulegał zmianie, aż do 82. minuty, kiedy to Callum Johnson doprowadził do wyrównania. Wiele wskazywało na to, że spotkanie zakończy się podziałem punktów.

Więcej treści sportowych znajdziesz też na Gazeta.pl.

W ostatniej akcji meczu wynik jednak uległ zmianie. Po nieudanym dośrodkowaniu zawodnika Fleetwood i wybiciu przez obrońcę gości, piłkę na środku boiska przejął Cole Stockton, który niewiele myśląc oddał strzał z dystansu i pokonał zaskoczonego Alexa Cairnsa. Niemal identyczne trafienie zaliczył w sezonie 2007/2008 w meczu pomiędzy Górnikiem Zabrze a Polonią Bytom.

Ole Gunnar SolskjaerJest decyzja władz Manchesteru United ws. Ole Gunnara Solskajera

Dzięki temu zwycięstwu FC Morecambe wydostało się ze strefy spadkowej i z dorobkiem 18 punktów zajmuje obecnie 18. miejsce w tabeli. Fleetwood z kolei z 14 punktów na koncie zajmuje obecnie 22. miejsce w tabeli League One.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułDzień kolejarza w jaworzyńskim muzeum
Następny artykułMaciej Jachymiak: Miejskie Centrum Kultury otwarte. Bezguście. Bezstyl. Świdermajer postmodernistyczny. New romantic