A A+ A++

80. rocznica Zagłady. Żeby ich śmierć nie była nadaremna…

Słoneczny, piękny dzień 30. sierpnia 1942 roku stał się apogeum zagłady podhalańskich Żydów, okrutnym finałem akcji „Reinhardt” rozpętanej przez okupanta w Generalnym Gubernatorstwie. Te tragiczne wydarzenia przypomniały rozpoczęte dzisiaj obchody 80. Rocznicy Zagłady Żydowskich Mieszkańców Podhala.

Holocaust pochłonął prawie 3 tysiące istnień naszych współziomków, zmiótł z powierzchni ziemi cały żydowski świat. Przywracanie ofiarom tej zbrodni imion, nazwisk, twarzy i należnego miejsca w zbiorowej pamięci to wielkie dzieło, które jest zasługą przede wszystkim ludzi takich jak dr Karolina Panz – historyczka z Raby Wyżnej, członkini Centrum Badań nad Zagładą Żydów, autorka listy pomordowanych Żydów i Dariusz  Popiela, założyciel Fundacji Rodziny Popielów „Centrum”, która z gronem wspaniałych wolontariuszy realizuje projekt „Ludzie, nie liczby”; laureat nagrody „POLIN 2021”, inicjator i sprawca przywrócenia godnego stanu żydowskim cmentarzom w Krościenku nad Dunajcem, Grybowie, Czarnym Dunajcu i Nowym Targu.

Widok na trybuny

Gdy początkiem listopada na nowotarskim kirkucie odsłaniano monument z nazwiskami ofiar podhalańskiej odsłony Holocaustu i rozpoczęto ceremonialne modlitwy, pandemia nie pozwoliła na przybycie tym ostatnim ocalałym z pogromu, ich rodzinom i bliskim pomordowanych. W 80. Rocznicę Zagłady było to już możliwe.

Organizatorami rozpisanych na trzy dni nowotarskich obchodów stały się Miasto Nowy Targ, Powiat Nowotarski, Powiatowe i Miejskie Centrum Kultury, Muzeum Drukarstwa, Krakowski Oddział IPN-u oraz Stowarzyszenie Zespół Regionalny „Śwarni”.

Widok na trybuny

Poruszające uroczystości rozpoczęto w miejscu spędzenia i selekcji kilkuset żydowskich rodzin przed wywózką do obozów pracy, rozstrzelaniem na miejscowym kirkucie lub transportem do obozu zagłady w Bełżcu, czyli na stadionie im. Piłsudskiego. Stąd 263 osoby skierowano do przymusowej pracy na terenie Nowego Targu, Czarnego Dunajca i Zakopanego, a półtora tysiąca w bydlęcych wagonach, w nieludzkich warunkach, pojechało do Bełżca. Z kilkuset rodzin, które 30. sierpnia 1942 roku przeszły przez bramę stadionu, ocalała tylko jedna – rodzina Datlerów, ukryta w lesie i przechowana przez nowotarżanina Józefa Jędrola, potem zaopatrzona przez niego w fałszywe dokumenty.

Ewa Garbacz

Na murawie stadionu – przed uczestnikami obchodów, w asyście pocztów sztandarowych, harcerzy, kadetów, delegacji i góralskiej muzyki, z gminy Ochotnica Dolna – wyciskające łzy z oczu i pełne sentymentu do miasta szczęśliwego dzieciństwa wspomnienia snuli m.in. cudem ocalona z Holocaustu 87-letnia dziś Janet Applefield z rodziny Singerów i jej córka Debbie Milley oraz prof. Hanoch Gutfreund — fizyk teoretyczny, dyrektor Centrum Einsteina na Uniwersytecie Hebrajskim w Jerozolimie, syn rodziny, która w porę zdołała uciec na Wschód. Jemu też towarzyszyło w podróży na Podhale rodzinne grono.

Tłumaczenia z polskiego na angielski i odwrotnie przygotowała i zapewniała zaangażowana w projekt „Ludzie, nie liczby”, radna Ewa Garbacz.  

– Należycie do innego świata, innego kontynentu i innych czasów – zwracał się on po hebrajsku, a potem po polsku do swoich wnuczek i wnuków prof. Hanoch Gutfreund. – Jednak ślad tego, czego jesteście dzisiaj świadkami, jest zapisany również w waszych genach. Mam nadzieję, że w przyszłości, wspominając to wydarzenie, będziecie pamiętać nie tylko o tragedii przeszłości i swoich rodzinnych korzeniach, ale także o dzisiejszych wyrazach współczucia i zrozumienia, wykazanych przez mieszkańców Nowego Targu.

prof. Hanoch Gutfreund

Rocznicowe obchody nazwał on „kamieniem milowym na drodze miasta Nowy Targ i jego mieszkańców do uporania się z tym strasznym rozdziałem historii”.  

Wspomnieniową część zamknęło zbiorowe odczytanie imion i nazwisk prawie 3 tysięcy osób upamiętnionych na pomniku za bramą żydowskiego cmentarza, przy dźwiękach skrzypcowej muzyki Wiesława Bieniasza. Był to też symboliczny sprzeciw wobec masowej, bezimiennej śmierci w samotności, w rozstrzeliwaniach, w czeluściach gazowych komór.

Zbiorowe odczytanie imion i nazwisk

Góralska muzyka z Ochotnicy prowadziła uczestników obchodów z murawy stadionu na dworzec kolei. W miejscu wywózki i ostatnich pożegnań z miastem składano kwiaty i kamienie z nazwiskami ofiar – odkrytymi i przypomnianymi dzięki żmudnej i długiej kwerendzie obsypywanej wyrazami wdzięczności Karoliny Panz.

Trzecie miejsce wydarzeń pierwszego dnia obchodów to nowotarski kirkut. Tu potomkowie i krewni ofiar wymieniali imiona i nazwiska, wspominali losy swoich pomordowanych bliskich, powierzając ich Najwyższemu. Kładli kamienie na grobowych płytach.

Do prowadzenia modlitw zaproszeni zostali potomek szczawnickich rabinów, dziś naczelny rabin Krakowa – Avi Baumol, proboszcz z parafii Św. Brata Alberta na Niwie – ks. Franciszek Rembiesa i przybyły z Ukrainy ks. Witold Józef Kowalów rodem z Białego Dunajca, założyciel wydawnictwa „Wołanie z Wołynia”, proboszcz parafii w Ostrogu nad Horyniem, kapłan, którego Opatrzność zbliżyła do starszych braci w wierze.

Wieczór wypełniło spotkanie w Miejskim Centrum Kultury – z krakowskim reżyserem Wojciechem Szumowskim i jego filmowym dziełem „Ukos światła”. Przejmujący obraz przybliża sylwetkę, refleksje i motywy działania Dariusza Popieli, ukazując też pracę wolontariuszy projektu „Ludzie, nie liczby” – na przykładzie zmiany oblicza żydowskiego cmentarza w Czarnym Dunajcu. Ta filmowa produkcja trafiła już do widzów w Izraelu i Stanach Zjednoczonych, wkrótce trafi i do Australii.

naczelny rabin Krakowa – <strong>Avi Baumol

W środę o godz. 18.00 czeka nas otwarcie na rynku na Rynku wystawy o okrucieństwie akcji „Reinhardt”. Stworzył ją krakowski Oddział IPN-u. Godzinę później w Miejskim Centrum Kultury rozpocznie się spektakl „Ślady na piasku”, z programem słowno-muzycznym, następnie koncertem cenionego w Europie zespołu „Magda Brudzińska Klezmer Trio”.

1. września natomiast Muzeum Drukarstwa zaprosi na spotkanie autorskie z Miriam Guensberg, autorką książki „Bohater bez ojczyzny” – o opowiadającej dzieje jej urodzonego w Nowym Targu ojca. Będzie to już ostatni punkt trzydniowych obchodów 80. Rocznicy Zagłady.

(asz)

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułWhat are the odds? The US, Europe, Africa and China are all simultaneously experiencing droughts of epic proportions
Następny artykułWatch: IRS coaching college students on how to take down small business owners