Na nietypową interwencję zostali dzisiaj wezwani tyscy policjanci oraz strażacy. Mieszkańca jednego z bloków przy ulicy Żwakowskiej zaniepokoił silny zapach benzyny wydobywający się z piwnicy. Nieodpowiedzialny lokator, który przechowywał w komórce lokatorskiej kanistry z paliwem, odpowie teraz za sprowadzenie zagrożenia pożarowego.
Groźny zapach benzyny wywołał alarm
Dzisiaj, kilka minut po godzinie 7:00, służby ratunkowe w Tychach zostały wezwane do nietypowej interwencji. Mieszkaniec bloku przy ulicy Żwakowskiej poczuł silny zapach benzyny wydobywający się z piwnicy. Zaniepokojony natychmiast powiadomił odpowiednie służby.
Na miejscu szybko pojawili się policjanci, strażacy oraz administrator budynku, by sprawdzić źródło zagrożenia.
80 litrów benzyny w piwnicy
Funkcjonariusze odkryli, że w jednej z komórek lokatorskich przechowywano sześć kanistrów z paliwem, z czego około 10 litrów wyciekło. Lokator, który zgromadził aż 80 litrów benzyny, nie był obecny w budynku, więc administrator skontaktował się z nim telefonicznie. Strażacy natychmiast zneutralizowali wyciek, zapobiegając poważniejszemu zagrożeniu.
Odpowiedzialność za niebezpieczne materiały
Przechowywanie tak dużej ilości paliwa w pomieszczeniu piwnicznym to poważne naruszenie zasad bezpieczeństwa. Policjanci będą teraz prowadzić czynności wyjaśniające, mające na celu ukaranie odpowiedzialnej osoby za stworzenie zagrożenia pożarowego.
Przypomnienie o zakazie
Policja przypomina, że przechowywanie materiałów niebezpiecznych pożarowo, takich jak paliwa, w piwnicach, na klatkach schodowych czy balkonach jest bezwzględnie zabronione. W razie pożaru takie substancje mogą znacząco zwiększyć ryzyko rozprzestrzenienia się ognia, stanowiąc zagrożenie dla zdrowia i życia mieszkańców oraz utrudniając akcję ratunkową.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS