Milanowscy strażnicy miejscy poinformowali o niebezpiecznej sytuacji sprzed kilku dni. Starszy mężczyzna cierpiący na demencję wyszedł z domu w kapciach w nieznanym kierunku. Trzeba było reagować szybko.
Wedle treści zgłoszenia, około 80 letni ojciec zgłaszającej oddalił się z miejsca zamieszkania w nieznanym kierunku. Zgodnie z procedurą, zakładającą bezpośrednie zagrożenie dla życia i zdrowia zaginionego, do akcji zostali zadysponowani wszyscy funkcjonariusze Straży Miejskiej w Milanówku. W takich sytuacjach ważna jest każda minuta, a upływ czasu działa zdecydowanie na niekorzyść mundurowych. Kobieta opisała mężczyznę, a szczegółowy rysopis został przekazany podległym funkcjonariuszom. Cechy szczególne (mężczyzna pomimo niekorzystnych warunków atmosferycznych opuścił miejsce w kapciach) zostały przekazane także operatorowi monitoringu, tak aby mógł wiarygodnie odtworzyć drogę przemieszczania się zaginionego – podała straż miejska.
Wkrótce strażnicy odnaleźli zagubionego 80-latka. Przebywał na ul. Podgórnej, z której został zabrany. Córka mężczyzny potwierdziła jego tożsamość i wzięła pod opiekę.
– Najbardziej znanym objawem demencji starczej jest zanik pamięci, ale osoby starsze wraz z wiekiem mają także mniej wyostrzone zmysły (słabszy wzrok i słuch), sprawność fizyczną i refleks. Wiąże się to z zawężonym polem widzenia, opóźnioną reakcję na różnorodne sytuacje, słabą podzielnością uwagi i niewłaściwą oceną odległości. Zła ocena własnych możliwości może spowodować poważne zagrożenie dla osoby z demencją, która oddaliła się z miejsca przebywania. Nie bez znaczenia pozostaje także aura, panująca na zewnątrz. Znane są przypadki opuszczenia miejsca w ubiorze kompletnie niedostosowanym do warunków pogodowych – przypominają strażnicy i apelują o jak najszybsze zgłaszanie przypadków oddalenia się z domu osób cierpiących na demencję.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS