A A+ A++

1. Znajdź miejsce do pracy

Bądź elastyczny, gdy trzeba, zamiast narzekać, że jest źle. W biurze mamy swoje miejsce do pracy. Zdalnie musimy je sami zorganizować. Pandemia ograniczyła wybór do naszego mieszkania. Ale inne opcje, jak kawiarnie czy coworking, wkrótce będą dostępne. Warto przetestować, które nam odpowiadają. Gdy już wiemy gdzie, warto ocenić, jakich przedmiotów potrzebujemy, by zapewnić sobie podstawowy komfort. Nie chodzi o studiowanie katalogów z meblami, ale o racjonalny dobór podstawowych rzeczy. Jak ze wszystkim, nie ma ideału. A jego brak to łatwa wymówka, gdy praca nam nie idzie. Ale zamiast narzekać (co niewiele zmieni), warto być elastycznym, np. pracować intensywnie, gdy dzieci są w szkole, albo wstawać wcześniej, zanim rozpocznie się w domu poranny zgiełk.

2. Stwórz rytuały

Początek i koniec pracy w biurze to konkretny czas, miejsce, czasem strój. Te czynniki powodują, że mózg wchodzi w tryb roboczy lub prywatny. Takich „wyzwalaczy” nie ma w pracy zdalnej. Musimy je stworzyć. Najprościej jest wstać z łóżka, umyć się i ubrać. Nawet drobne rzeczy mogą być dla mózgu sygnałem, że zaczął się dzień pracy (np. kawa w specjalnym kubku, wejście do wyznaczonej przestrzeni) albo się skończył (np. wyłączenie służbowych urządzeń). Gdy pojawią się rytuały, nasz mózg łatwiej przejdzie z trybu „off” na „on” i odwrotnie.

czytaj dalej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułKawalerki w Krakowie już po 12 000 zł za metr
Następny artykułTomasz Piątek wygrał prawomocnie z Michałem Dworczykiem