Wszystko się zgadza, co sprawdziliśmy osobiście. Fani czuli się wyraźnie zadowoleni. Na scenie – TainT, Insekt, Animations, Frontside.
Wydarzenie otworzył TainT, tegoroczny laureat Letniego Festiwalu Rocka. Zespół pochodzi z Pszczyny i jak go zaprezentowano w notce prasowej „band chętnie pokazuje do czego doprowadza młodzieńczy bunt”. Siłą rzeczy aż prosiło się zapytać przeciwko czemu się szanowni artyści buntują i co z tego ma wyniknąć.
Jak już zespół nagrodzono na jaworznickim Letnim Festiwalu Rocka to uznać należy, że coś się bandowi udało. Z pewnością tak ambitni młodzi artyści na tym nie poprzestali – co więc im się jeszcze powiodło?
Skoro jak twierdzą obeznani w temacie, nie błądzą tylko ci, którzy niczemu się nie oddają, tak więc co zadaniem zespołu mają do poprawki?
Istotą wszelkich działań twórczych jest mniej lub bardziej odważna prezentacja własnych pomysłów przed publiką. Pszczyński TainT ma w ambitnych planach koncertowanie.
Jak można się doczytać na FB zespołu ich muzyka jest manifestem dla wszystkich walczących z wewnętrznymi demonami. Złożony się z tego zrobił problem, ale rozumiemy, że istnieją też tacy bez wewnętrznych demonów z nieskomplikowanym żywotem. Może do nich ta muzyka nie docierać, artyści niech wybaczą.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS