A A+ A++

HUMNISKA / PODKARPACIE. Dużo szczęścia miał 8-letni chłopiec, który kierując motorowerem typu mini cross, uderzył w nissana. Chłopiec jechał bez kasku ochronnego, a jednoślad nie był zarejestrowany i nie posiadał ubezpieczenia. Obrażanie jakich doznał okazały się nie groźne. Policja przypomina o obowiązku sprawowania opieki nad dziećmi, kiedy znajdują się na drogach, szczególnie teraz w zbliżającym się okresie wakacyjnym.

Wczoraj przed godz. 18, dyżurny brzozowskiej Policji został powiadomiony o zdarzeniu z udziałem dziecka, do którego doszło w Humniskach. Na miejscu, policjanci zastali kobietę z rannym dzieckiem. Natomiast na drodze stał uszkodzony samochód marki nissan, a obok, na ziemi, leżał mały motocykl z wyrwanym i połamanym przednim kołem. Chłopcu udzielono pierwszej pomocy, po czym przetransportowano go do szpitala.

Jak się okazało, 8-latek, pod nieobecność matki jeździł po nieogrodzonej posesji jednośladem, wyposażonym w silnik spalinowy o pojemności 50 cm3. W pewnym momencie chłopiec wyjechał na drogę i z dużą siłą uderzył w przejeżdżający ulicą samochód. Kierowca nissana gwałtownie zahamował i próbował jeszcze uniknąć zderzenia, jednak nie miał już na to szans.

Mini cross nie był zarejestrowany i nie posiadał ubezpieczenia. O zdarzeniu zostanie powiadomiony sąd rodzinny.

303-265929

źródło: KPP Brzozów


19-06-2023


Udostępnij ten artykuł znajomym:







Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułNowy terminal cargo powstanie na lotnisku w Balicach
Następny artykułZabójstwo Anastazji na wyspie Kos. Premier: Zwrócimy się do Grecji, by wydała podejrzanego