76-latka z Opola wezwała pogotowie, ponieważ spadła ze schodów. Okazało się, że syn znęcał się nad nią przez kilka dni

10 stycznia po godzinie 22 do Centrum Powiadamiania Ratunkowego zadzwoniła starsza kobieta, wzywała pomoc, ponieważ spadła ze schodów.

Gdy na miejscu pojawił się zespół pogotowia, medycy po obejrzeniu obrażeń uznali, że rany i zasinienia świadczą raczej o znęcaniu się nad starszą kobietą. 76-latka miała siniaki na całym ciele, podbite oko, była skrajnie wycieńczona. Służby ratunkowe zawiadomiły więc policję. Do mieszkania przyjechali policyjni wywiadowcy.

– W rozmowie z seniorką funkcjonariusze potwierdzili podejrzenia medyków. 76-latka przyznała bowiem, że syn znęcał się nad nią – miał uderzać ją pięścią i butelkami po głowie. Seniorka przez kilka dni miała leżeć w przejściu do kuchni, a syn miał po niej przechodzić, chcąc dostać się do pomieszczenia – informuje asp. Agnieszka Nierychła, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Opolu.

Zgłoś naruszenie/Błąd