Do rodzinnego Rybnika wracał z Elbląga na rowerze. Energiczny 75-latek został jednak zatrzymany przez policję po tym, jak wjechał na drogę ekspresową, gdzie poruszanie się rowerem jest zabronione. “Szybkie działanie mundurowych zapobiegło realnemu zagrożeniu dla niego i innych uczestników ruchu drogowego” – przekazuje pabianicka policja.
Policjanci zakazali mężczyźnie dalszej jazdy ekspresówką, stwarzał tym bowiem zagrożenie zarówno dla siebie, jak i pozostałych uczestników ruchu. / fot. Policja
W miniony piątek przed 15:00 dyżurny komendy w Pabianicach otrzymał zgłoszenie o cykliście jadącym drogą ekspresową S14. Skierowany na miejsce patrol zatrzymał rowerzystę. Okazało się, że 75-latek z Rybnika jest w trasie z Elbląga do domu.
Tłumaczył mundurowym, że nie zna terenu, a w drodze nie dość, że zastała go ulewa, to jeszcze rozładował mu się telefon. Policjanci zakazali mężczyźnie dalszej jazdy ekspresówką, stwarzał tym bowiem zagrożenie zarówno dla siebie, jak i pozostałych uczestników ruchu. Zakaz, jak przypominają stróże prawa, dotyczy również poruszania się pasem awaryjnym lub poboczem.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS