Mężczyzna wsiadł do Fiata Seicento i po chwili rozbił się na przydrożnym drzewie. Z rozbitą głową trafił do szpitala, później odwiedzi pabianicką komendę.
Według relacji kierowcy, który był świadkiem zdarzenia, 73-latek wyjeżdżając z posesji wjechał prosto na drzewo. Świadek zabrał mu kluczyki i powiadomił policję. Na miejsce zjechały 3 radiowozy. Sprawca został skuty w kajdanki i zatrzymany. Po chwili policjanci przekazali go załodze karetki pogotowia, bowiem pijany mężczyzna w wyniku uderzenia w drzewo rozbił głowę o kierownicę.
Po pierwszym badaniu alkomatem okazało się, że ma dwa promile alkoholu w wydychanym powietrzu. Do zdarzenia doszło w środę przed godz. 13.00.
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS