A A+ A++

W sumie podczas ferii łódzcy mundurowi skontrolowali 393 autobusy, ujawniając w 6 przypadkach usterki. W 5 sytuacjach zatrzymano dowody rejestracyjne od pojazdów, natomiast  trzem kierowcom zakazano dalszej jazdy. Pomimo wielu apeli o rozwagę i trzeźwość za kierownicą w czasie ferii, drogówka zatrzymała łącznie 170 nietrzeźwych kierujących, w tym 1 pijanego  kierowcę autobusu.

Wbrew temu, iż nad bezpieczeństwem osób przemieszczających się lub wypoczywających w naszym regionie czuwała zwiększona liczba policjantów drogówki, to podczas tych ferii na drogach województwa łódzkiego doszło do 70 wypadków drogowych, w których śmierć poniosło 5 osób, a 82 zostały ranne – informuje asp. sztab. Marzanna Boratyńska z KWP w Łodzi.

Prowadząc działania „Bezpieczne ferie”, mundurowi uczestniczyli w zajęciach z dziećmi i młodzieżą prowadząc zarówno pogadanki, jak i zajęcia praktyczne w terenie.

Każde z tych 164 spotkań miało jeden cel, abyśmy wspólnie byli bezpieczni w ruchu drogowym. I choć ferie w naszym województwie dobiegły końca, nadal przypominamy, aby być widocznym na drodze. Apelujemy o noszenie odblasków po zmroku, nawet w warunkach, gdzie nie są one wymagane prawem. Pamiętajmy, to że pieszy widzi nadjeżdżający pojazd, absolutnie nie oznacza, że kierowca widzi pieszego. Dajmy się zauważyć – dodaje Marzanna Boratyńska.

Policjanci zwracają się także do kierowców, przypominając, by dbali o czystość szyb oraz reflektorów w swoich samochodach, a także  dostosowali prędkość nie tylko do obowiązujących przepisów, ale przede wszystkim do warunków drogowych, które zimą są trudne i często się zmieniają.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułOto dolnośląskie stolice betonozy. W tych miastach jest najmniej zieleni
Następny artykułZłodzieje okradli parafię w Małopolsce. Z konta zniknęło 400 tys. zł