A A+ A++

Załóżmy, że żużlowcy Abramczyk Polonii spełnią marzenie prezesa Jerzego Kanclerza i awansują do PGE Ekstraligi. Od razu jednak ciśnie się na usta pytanie, co dalej?

Cellfast Wilki zebrały 15 milionów złotych

Cellfast Wilki Krosno po awansie zwiększyły budżet trzykrotnie i na ten sezon dysponują kwotą rzędu 15 milionów złotych. Dla Polonii zdobycie takich pieniędzy (od razu dodajmy, że 15 milionów nie starczyło Wilkom na wszystkie potrzeby) byłoby jednak dużo większym wyzwaniem niż dla Wilków.

W Bydgoszczy od lat jest tak, że kluczowych sponsorów dla klubów sportowych wskazuje miasto. To samo miasto ma na głowie nie tylko Polonię, ale i też trzy inne mocne drużyny. W koszykarskiej elicie są Enea Abramczyk Astoria (mężczyźni) i Polskie Przetwory KS Basket 25 (kobiety). W męskiej siatkówce jest mająca aspirację awansu do Plus Ligi Visla. Każdy z tych klubów liczy na wsparcie, o którym napisaliśmy wyżej, ale przede wszystkim na dużą dotację. Polonia z pewnością nie dostanie czegoś kosztem innych. A jeśli Visla wywalczy awans, to też będzie chciała więcej.

Miliony z PGE Ekstraligi to za mało

Ktoś powie, że Polonia dostanie 6,5 miliona złotych z kasy PGE Ekstraligi, więc będzie miała pieniądze na ekstra wydatki. Te 6,5 miliona po dodaniu do tego jest (teraz jest budżet na poziomie 6 milionów), to jednak będzie za mało, by dorzucić dwie klasowe gwiazdy, a tylko taki zakup da gwarancję skutecznej walki o coś więcej niż utrzymanie.

Polonia może oczywiście wejść i szybko spaść, jak Arged Malesa, ale to nie byłoby najlepsze rozwiązanie. Polonia w erze Kanclerza, jak na razie, kojarzy się z sukcesem. Nie wiadomo, co stałoby się z klubem, gdyby doszło do jakiegoś tąpnięcia.

W Bydgoszczy żużel generuje największą widownię, ale i też jest najdroższy i wymaga największego wsparcia. Konkurenci do miejskiej kasy może nie czekają na potknięcie Polonii, ale z pewnością skrzętnie skorzystają z okazji. Miasto mając inne alternatywy, też może spuścić z tonu, mając inne kluby w najwyższych klasach rozgrywkowych.

Szybka Kontra. Wykluczyli Rosjan i zabrali mu rywala/szybka kontra (żużel)/INTERIA.TV

Plusem jest Wiktor Przyjemski

I tak wracamy do 15 milionów, które mają Wilki, a które Polonia będzie musiała zebrać po awansie. To i tak są bardzo ostrożne szacunki oparte na tym, że jednak Polonia w razie wejścia do PGE Ekstraligi nie będzie musiała zabijać się o juniora, bo ma Wiktora Przyjemskiego. Ma też całkiem sensowny skład, z którego może zostawić nawet i dwóch zawodników.

O kasę Polonia musi jednak ostro walczyć, bo Przyjemski i zawodnicy, którzy zostaną z obecnego składu, będą musieli dostać podwyżki. Choćby po to, żeby zainwestować w sprzęt i rozbudowę teamów. A gwiazdy, których Polonia potrzebuje, też kosztują. Kontrakt Jasona Doyle’a w Wilkach jest szacowany na 3 miliony. I tak wracamy do pytania, co dalej? I aż ciśnie się na usta stwierdzenie, że dla Polonii większym problemem będzie zdobycie kasy po awansie niż samo uzyskanie sportowej promocji.

Czytaj także: … czytaj dalej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykuł“Na Twoim Miejscu” – uroczysta premiera z udziałem gwiazd. Film w kinach już od piątku!
Następny artykułASUS Hyperion GR701 – przestronna i solidna obudowa z miejscem na dwa radiatory 420 mm