Ministerstwo Zdrowia informuje, że w ciągu ostatniej doby zanotowano w Polsce 66 nowych przypadków zakażenia koronawirusem. W Łódzkiem zachorowało kolejnych 3 pacjentów. W ciągu doby w związku z COVID-19 zmarła jedna osoba.
Mamy 66 nowych i potwierdzonych przypadków zakażenia #koronawirus z województw: mazowieckiego (12), dolnośląskiego (11), wielkopolskiego (7), kujawsko-pomorskiego (4), lubelskiego (4), łódzkiego (3), małopolskiego (3), opolskiego (3), podkarpackiego (3), podlaskiego (3),
— Ministerstwo Zdrowia (@MZ_GOV_PL) July 11, 2021
śląskiego (3), zachodniopomorskiego (2), lubuskiego (1), pomorskiego (1), świętokrzyskiego (1), warmińsko-mazurskiego (1).
4 zakażenia to dane bez wskazania adresu, które zostaną uzupełnione przez inspekcję sanitarną.
— Ministerstwo Zdrowia (@MZ_GOV_PL) July 11, 2021
Z powodu #COVID19 zmarło 0 osób, natomiast z powodu współistnienia COVID-19 z innymi schorzeniami zmarła 1 osoba.
Liczba zakażonych koronawirusem: 2 880 821/ 75 160 (wszystkie pozytywne przypadki/w tym osoby zmarłe).
— Ministerstwo Zdrowia (@MZ_GOV_PL) July 11, 2021
- Ministerstwo Zdrowia poinformowało, że w ciągu ostatniej doby z COCID – 19 wyzdrowiało 47 osób, a do 426 – zmniejszyła się liczba osób hospitalizowanych. To o 24 mniej niż wczoraj.
- Do dyspozycji lekarzy pozostaje 6 787 łóżek covidowych.
- 63 osoby są nadal leczone z wykorzystaniem respiratora – o 7 mniej niż dobę temu. 673 urządzenia pozostają wolne.
- 98 523 osoby są objęte kwarantanną.
- Od początku pandemii koronawirusa w Polsce z COVID-19 wyzdrowiało 2 652 505 osób.
📊 Dzienny raport o #koronawirus. pic.twitter.com/zx1crT0FPj
— Ministerstwo Zdrowia (@MZ_GOV_PL) July 11, 2021
W szpitalu im. Biegańskiego w Łodzi przebywa pacjent zakażony wariantem delta koronawirusa. To pierwszy taki przypadek w województwie łódzkim. Laboratorium Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Łodzi jest jednym z sześciu w kraju, w których będą badane próbki pod kątem nowej odmiany koronawirusa – Delty.
Czytaj więcej: Wariant “delta” w Łódzkiem. Pacjent leczony w szpitalu im. Biegańskiego
Mobilne punkty szczepień po raz kolejny wyjeżdżają w region. W weekend można w nich przyjąć jednodawkowy preparat Johnson & Johnson. W Łodzi szczepienia odbędą się w trzech miejscach. Mobilny punkt szczepień stanie także w Sieradzu
Czytaj więcej: Mobilne punkty szczepień w weekend czekają na pacjentów
Koronawirus w Polsce
Szczepienia radykalnie zmieniły postrzeganie wirusa SARS-CoV-2 w szpitalu. Widzę, że ludzie po prostu przestali się bać – mówi dr Joanna Jursa-Kulesza, mikrobiolog ze szpitala wojewódzkiego w Szczecinie. Dodaje, że należy zrobić wszystko, aby uniknąć ponownego pojawienia się dużej liczby chorych na COVID-19 w szpitalach. Specjalistka przypomina, że bardzo dużo zachorowań wśród personelu medycznego było w marcu i kwietniu ubiegłego roku – czasami były to całe ogniska obejmujące personel danego oddziału – choć, jak wskazała, od początku w szpitalu dostrzegano wagę transmisji powietrznej, m.in. inwestując w urządzenia oczyszczające powietrze z drobnoustrojów. Medycy uczyli się pracy w środkach ochrony indywidualnej, mniejsza niż obecnie była jednak wiedza o wirusie, m.in. różniły się informacje na temat okresu zakaźności SARS-CoV-2.
Jak dodaje, należy zrobić wszystko, aby nie dopuścić do sytuacji, by w szpitalach znów pojawiło się wielu chorych na COVID-19. – To właściwie mały krok – wystarczy się zaszczepić – podkreśla.
Przyznaje, że na oddziale zakaźnym szczecińskiego szpitala wojewódzkiego przebywają przede wszystkim osoby niezaszczepione. – Pacjent, u którego niedawno potwierdzono wariant Delta, również był osobą niezaszczepioną. W domu gorączkował ponad tydzień, z temperaturą ponad 39 stopni trafił do szpitala osłabiony, wycieńczony, nawet z objawami psychotycznymi, splątaniem wywołanym długotrwałym niedotlenieniem. Po kilku dniach wymagał pobytu na oddziale intensywnej terapii z powodu ciężkiego przebiegu śródmiąższowego zapalenia płuc – opowiada dr Jursa-Kulesza. Jak dodaje, tym razem skończyło się dobrze – organizm mężczyzny, wspomagany lekami, poradził sobie z chorobą, nie był obciążony innymi schorzeniami.
Zapytana o to, czy pacjenci hospitalizowani z COVID-19 zmieniają decyzję co do szczepienia dr Jursa-Kulesza potwierdza, że po pobycie w szpitalu wiele osób postanawia przyjąć zastrzyk, mimo że wcześniej nie decydowały się na to. – Apelujemy też do pacjentów, którzy przyjmowani są na planowe zabiegi. Nigdy nie wiemy, czy osoba z sali, na której będziemy hospitalizowani nie jest w okresie wylęgania choroby. Oczywiście, robimy testy przy przyjęciu, ale wiemy też, jak ta choroba się wylęga – czasami ten okres jest dłuższy – mówi mikrobiolog.
Koronawirus na świecie
Badania sugerują, że odkryty w Indiach w grudniu ub.r. wariant Delta (B.1.617.2) może być od 40 do 60 proc. bardziej zaraźliwy niż wariant Alfa (brytyjski), będący o połowę bardziej zaraźliwy od pierwotnej odmiany koronawirusa, który pojawił się w Chinach pod koniec 2019 roku. Według gromadzącej globalne dane o genomie koronawirusa bazy GISAID wariant Delta obecny jest w 91 krajach świata, natomiast zdaniem Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) rozprzestrzenił się już w ponad 100 państwach. Wariant ten przyczynił się do ogromnej fali zachorowań w ostatnich miesiącach w Indiach, składa się na niemal wszystkie nowe przypadki w Wielkiej Brytanii, 90 proc. w Izraelu i ponad połowę nowych infekcji w USA.
Chociaż stanowi na razie mniejszą liczbę nowych przypadków wykrytych na kontynencie europejskim, ilość infekcji wywołanych przez wariant Delta rośnie znacząco w co najmniej kilku krajach. We Francji odpowiada za co najmniej 40 proc. nowych przypadków, we Włoszech za ponad 20 proc. Według danych portugalskiego ministerstwa zdrowia w Lizbonie 70 proc. sekwencjonowanych przypadków przypada na Deltę. W Moskwie to 90 proc., a w całej Rosji 66 proc. – Wariant Delta jest szybszy, sprawniejszy i skuteczniej dotyka osoby szczególnie narażone, niż poprzednie warianty – ostrzegał 21 czerwca dr Mike Ryan z WHO.
Prawdopodobne jest, że Delta łatwiej niż inne warianty zaraża osoby częściowo zaszczepione, a także może wiązać się z wyższym ryzykiem hospitalizacji. Liczni eksperci oraz WHO ostrzegają, że Delta wkrótce stanie się dominującą odmianą na świecie i wywoła wybuchy epidemii wśród osób nieszczepionych, obciążając systemy ochrony zdrowia i przyczyniając się do zwiększenia liczby ofiar śmiertelnych. Istnieją ograniczone badania dotyczące tego, czy wariant ten powoduje cięższy przebieg choroby niż inne odmiany. Według brytyjskiej agencji rządowej Public Health England wczesne dane sugerują, że Delta częściej prowadzi do hospitalizacji niż Alfa, ale może to wynikać z wyższej zaraźliwości, a nie z większej patogenności. Na podstawie niemal 39 tys. zarejestrowanych przypadków w Anglii wykazano, że wariant Delta wiązał się z 2,61 razy wyższym ryzykiem hospitalizacji w ciągu 14 dni od daty pobrania próbki niż wariant Alfa – pisał w czerwcu “Guardian”. W ciągu 14 dni ryzyko niezbędnej wizyty na pogotowiu było 1,67 razy wyższe.
Badania przeprowadzone przez rząd Wielkiej Brytanii wykazały, że pełne szczepienie jest skuteczne przeciwko szczepowi Delta, ale może być nieco mniej skuteczne niż przeciwko innym odmianom, szczególnie po jednej dawce. Jedno z badań wykazało, że dwie dawki szczepionki przeciwko COVID-19 zapewniały 81-proc. ochronę przed wariantem Delta w porównaniu z 87-proc. ochroną przed wariantem Alfa. Z kolei jedna dawka zapewniła 33 proc. ochrony przed objawowym przebiegiem infekcji, wywołanej przez wariant Delta, w porównaniu z 51-proc. ochroną w przypadku infekcji wywołanej przez Alfę. Oznacza to, twierdzi “Financial Times”, że pojedyncza dawka jest o 35 proc. mniej skuteczna przeciwko Delcie. Jak w przypadku każdej znanej odmiany, pełne szczepienie działa przeciwko wariantowi Delta, co najmniej zapobiegając poważnemu przebiegowi choroby. Public Health England podał, że szczepionka Pfizer-BioNTech przeciwko Covid-19 była w 96 proc. skuteczna, a szczepionka AstraZeneca w 92 proc., w zapobieganiu hospitalizacji z powodu wariantu Delta. Do podobnych wniosków doszedł izraelski resort zdrowia w przypadku preparatu Pfizer-BioNTech, informując o 93-proc. skuteczności zapobiegania hospitalizacji. Jeśli jednak chodzi o zapobieganie łagodniejszemu objawowemu przebiegowi, skuteczność szczepienia w przypadku Delty wynosiło już tylko 64 proc.
W badaniu opublikowanym w “Nature” 8 lipca francuscy naukowcy sprawdzili na niezaszczepionych ozdrowieńcach, jak dobrze przeciwciała wytwarzane przez infekcję działają na Deltę w porównaniu z tymi powstałymi po zaszczepieniu. Okazuje się, że przeciwciała osób, które przeszły zakażenie koronawirusem, nie radziły sobie z Deltą tak dobrze, jak pojedyncza dawka preparatu Pfizer-BioNTech lub AstraZeneca. Naukowcy twierdzą, że to, czy skupiska infekcji wariantu Delta, które zalewają Unię Europejską, zamienią się w większe wybuchy epidemii, będzie zależeć od tego, ile osób zostało w pełni zaszczepionych, a także od zachowania ludzi po tym, gdy wiele obostrzeń przeciwepidemicznych zostało zniesionych.
Jedynym sposobem, by zapobiec krążeniu wirusa, jest uodpornienie wystarczającej części populacji, jednak im bardziej zaraźliwy jest wirus, tym większą część populacji trzeba zaszczepić, by go powstrzymać. W przypadku pierwotnej postaci koronawirusa próg odporności zbiorowej szacowano na 60-70 proc. populacji, ale dla wariantu Delta może on wynosić ok. 90 proc. Żaden kraj zachodni nie zbliżył się jeszcze do tego progu. W Izraelu zaledwie 61 proc. ludności zaszczepiono dwiema dawkami szczepionki, w Wielkiej Brytanii 51 proc., w USA 48 proc., w Polsce 47,5 proc., we Francji 44 proc., a w Niemczech 43 proc.
Tymczasem kiedy w Ameryce Północnej podano 76 dawek szczepionki w przeliczeniu na 100 mieszkańców, a w Europie 74, ten sam wskaźnik wynosi 48 dla Ameryki Południowej, 46 dla Azji i 4 dla Afryki.
Obecnie WHO uznaje za tzw. warianty alarmowe (Variants of Concern, VOC): wariant brytyjski Alfa (B.1.1.7 z odmianami), wariant południowoafrykański Beta (B.1.351 z odmianami), wariant brazylijski Gamma (P1 z odmianami) i wariant indyjski Delta (B.1.617.2 z odmianami). Kolejne cztery warianty, Eta, Jota, Kappa i Lambda sklasyfikowane są jako tzw. warianty zainteresowania (VOI, Variants of Interest).
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS