Oszuści wciąż żerują na naiwności i łatwowierności wielu osób. Na cel zazwyczaj obierają starsze osoby, które są wyjątkowo podatne na tego typu próby oszustwa. Jak informuje Komenda Powiatowa Policji w Nysie – 65-letnia mieszkanka gminy Nysa padła ofiarą oszustów, którzy 12 lutego br. zadzwonili do niej na telefon stacjonarny. Kobieta straciła ponad 31 tysięcy złotych oraz złotą biżuterię chcąc pomóc córce, która rzekomo spowodował wypadek i potrzebował pilnie pieniędzy.
Oszustwa na wypadek, na wnuczka, na pracownika banku to jedne z najbardziej podstępnych form oszustw, które często wykorzystują dobroć i zaufanie starszych osób. Metody ta polega na tym, że oszuści dzwonią lub kontaktują się z osobami starszymi, podszywając się pod ich rodzinę, informując o nagłym problemie lub pilnej sytuacji, która wymaga natychmiastowej pomocy finansowej.
Do 65-letniej mieszkanki gminy Nysa zadzwoniła kobieta podająca się za funkcjonariuszkę policji, informująca ją, że jej córka spowodowała wypadek drogowy w którym zginęła potrącona ciężarna kobieta i potrzebuje 500 tysięcy złotych aby uniknąć kary. Niczego nieświadoma kobieta przygotowała 31 tysięcy złotych oraz złotą biżuterię, a następnie przekazała je mężczyźnie, który niedługo po telefonie zjawił się pod jej domem.
Komenda Powiatowa Policji w Nysie
Przypomnijmy, że w związku z plagą tego typu zdarzeń Starostwo Powiatowe w Nysie prowadzi kampanię pod hasłem „Nie daj się oszukać”.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS