Mam nadzieję, że hucznie zapowiadany jubileusz 600-lecia Łodzi okaże się czymś więcej niż festiwalem odgrzewanych kotletów – równie oryginalnym, jak zapowiadające go niezbyt estetyczne płachty na Piotrkowskiej. Na razie w to wątpię.
“Świętujemy z zalewajką 600. urodziny Łodzi” – pisze Urząd Miasta Łodzi. I choć kontynuacja akcji “Dumni z zalewajki”, która promuje lokalne tradycje kulinarne, jest godna pochwały, mam ogromną nadzieję, że zalewajka nie stanie się najbardziej łódzkim akcentem podczas tegorocznego jubileuszu.
Bo niestety, ale z każdą kolejną informacją o hucznie zapowiadanych obchodach, nie mogę pozbyć się wrażenia, że mimo wielkich deklaracji, znów na pierwszym planie znajdą się pomysły z importu, rozczarowanie i niesmak.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS