A A+ A++

Dziś mija okrągła, 60. rocznica śmierci generała Józefa Hallera, polskiego wojskowego i polityka, dowódcy II Brygady i „Błękitnej armii”.

Józef Haller von Hallenburg urodził się w 1873 roku w Jurczycach w zaborze austriackim (obecnie woj. małopolskie, pow. krakowski) w rodzinie ziemiańskiej o niemieckich korzeniach, która pod koniec średniowiecza przybyła do Polski i z czasem całkiem się spolonizowała. W XIX wieku pełne nazwisko brzmiało Haller von Hallenburg, jednakże zazwyczaj używano pierwotnej, skróconej wersji nazwiska. Odległy przodek generała, protoplasta rodu, który przybył do Polski, Jan Haller (1463-1525), był pierwszym wydawcą drukowanych książek w Polsce.

Przed I wojną światową Józef Haller służył w austriackiej armii. Po latach służby odszedł z niej i działał w organizacjach społecznych. W 1914 roku był jednym z współorganizatorów Legionu Wschodniego utworzonego we Lwowie, który został potem włączony do Legionów Polskich. Józef Haller dowodził w nich II Brygadą. Jej dowództwo w trakcie kryzysu przysięgowego z 1917 roku nie poszło śladem Józefa Piłsudskiego i nie zbuntowało się przeciw Niemcom i Austriakom. Stało się to później, na początku 1918 roku, gdy ogłoszony został niekorzystny dla Polski traktat brzeski. Oburzenie nim wywołane spowodowało, że ci, którzy nie zerwali z państwami centralnymi pół roku wcześniej, w końcu to uczynili. Generał Haller i jego żołnierze po bitwie pod Rarańczą przebili się przez linię frontu i dostali się do Rosji. Tam połączyli się oni z istniejącym już II Korpusem Polskim. Niedługo po tym bolszewicy postanowili rozformować polskie jednostki wojskowe znajdujące się w Rosji. Wobec tego Polacy próbowali się wydostać z Rosji. Udało im się to, ale pod Kaniowem zostali rozproszeni przez Niemców. Po tej bitwie generał przez Rosję przedostał się do Francji, gdzie wszedł w skład Komitetu Narodowego Polskiego – stworzonej przez Romana Dmowskiego organizacji politycznej, która miała reprezentować sprawę polską wobec Ententy. Wkrótce Haller otrzymał ważne zadanie. Został mianowicie dowódcą tworzonej we Francji armii polskiej. W jej skład weszli Polacy wcieleni siłą do armii państw centralnych i wzięci do niewoli, uciekinierzy z Rosji oraz inni ochotnicy. Armię tę od koloru mundurów zaczęto potocznie nazywać „Błękitna armią”. Walczyła ona u boku wojsk francuskich, brytyjskich i amerykańskich z Niemcami. Dzięki temu Polska została uznana przez Ententę za sprzymierzeńców walczących po jej stronie, co było korzystne. Z tego względu generał bywa czasem zaliczany do grona „ojców niepodległości”.

Po zakończeniu wojny „Błękitna armia” została jeszcze przez pół roku we Francji. Od samego początku zabiegano, by przybyła do Polski i stała się częścią Wojska Polskiego. Sprawa się jednak przewlekała. Ostatecznie „Błękitna armia” przybyła do ojczyzny w kwietniu 1919 roku, entuzjastycznie witana przez rodaków. Była dla tworzącej się armii odradzającego się państwa cennym wzmocnieniem nie tylko ludzkim, ale także sprzętowym.

Józef Haller i jego podkomendni wzięli udział w walkach z Ukraińcami o Ruś Czerwoną, a potem w wojnie z bolszewikami. Generał między innymi organizował oddziały ochotnicze do obrony zagrożonej przez najeźdźców Warszawy.

Po zakończeniu wojny Józef Haller był generalnym inspektorem artylerii. Po przewrocie majowym w 1926 roku i nastania okresu sanacji został odsunięty od wojska jako osoba niechętna marszałkowi Józefowi Piłsudskiemu. Endecja próbowała wykreować jego mit i legendę Błękitnej armii jako przeciwwagę dla legendy Piłsudskiego, ale generał Haller, choć miał swoje zasługi, nie był aż tak zasłużony jak marszałek, nie był poza tym tak osobiście charyzmatyczny.

Po odejściu z wojska zajął się polityką. Co ciekawe, doszło do rozejścia się jego dróg z endecją, był bowiem zwolennikiem różniącej się nieco od niej politycznie chadecji (Polskiego Stronnictwa Chrześcijańskiej Demokracji na czele z Wojciechem Korfantym), a od 1937 roku – Stronnictwa Pracy, powstałego w wyniku połączenia chadecji z Narodową Partią Robotniczą. Haller należał też do t.zw. Frontu Morges, czyli grupy polityków skupionej wokół Ignacego Paderewskiego, niechętnej sanacji, ale dystansującej się także od endecji i socjalistów.

Od 1939 roku przebywał na emigracji. W latach 1940-1943 wchodził w skład emigracyjnego rządu Władysława Sikorskiego jako minister bez teki.

Po wojnie pozostał w Wielkiej Brytanii. W 1956 roku rozważał powrót do Polski, ale nie zdecydował się na to, obawiając się, że to zostanie wykorzystane propagandowo przez komunistów.

Zmarł 4 VI 1960 roku w Londynie i tam pierwotnie został pochowany. W 1993 jego szczątki zostały sprowadzone do Polski i powtórnie pochowane w kościele garnizonowym w Krakowie.

Nie był jedynym przedstawicielem rodziny Hallerów w polskim mundurze. Jego stryjeczny brat Stanisław Haller (1872-1940) także był generałem, który zginął w Charkowie. Jego rodzony brat, Cezary Haller (1875-1919) był kapitanem i poległ w walkach z Czechami o Śląsk Cieszyński.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułUroczystości Bożego Ciała w tym roku w Polsce w innej formie
Następny artykułBaloniki (i nie tylko) od policjantów