A A+ A++

Do zdarzenia doszło w sobotę. Dziewczynka błąkała się po dworcu kolejowym Łódź-Radogoszcz. Wezwani na miejsce policjanci dowiedzieli się od  6-latki, że wyszła sama z domu w Zgierzu, podczas gdy jej mama spała.

Dziewczynka poszła na dworzec kolejowy i wsiadła w pociąg do Łodzi. Chciała odwiedzić swoją babcię. Na szczęście na dworcu została zauważona przez parę podróżnych, którzy zaopiekowali się nią do czasu przybycia policji.

6-latka nie potrafiła podać dokładnego adresu zamieszkania ani bliższych danych osobowych. Zgierscy funkcjonariusze ustalili to sami, jednak nikogo w domu 6-latki nie zastali.

Postanowili sprawdzić dworzec kolejowy w Zgierzu. Tam zauważyli zdenerwowaną kobietę, która szukała swojej 6-letniej córki. Okazało się, że kobieta miała 2,6 promila alkoholu w organizmie.

Ostatecznie dziewczynką zaopiekowała się babcia, a wobec matki będzie prowadzone postępowanie karne. O sprawie zostanie także powiadomiony sąd rodzinny.

Dziecko włożyło głowę między filary. Interweniowali strażacy

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułJak będzie wyglądała nauka szkolna od 1 września? Pojawiły się nowe wytyczne
Następny artykułWiększy ruch dopiero po 6 sierpnia?