Choć dla samych klientów prawdopodobnie to nowe kolory są najciekawszą zmianą, to dla samego producenta najważniejsze (i bardziej kosztowne) było dostosowanie silnika do nowych norm. Euro5 oznacza ograniczenie emisji tlenku węgla, a całkowitą ilość węglowodorów wydobywających się z rury wydechowej zmniejsza o ponad 40 proc. Do tego można wymienić skuteczniejsze wykrywanie przerw zapłonu oraz wprowadzenie limitu emisji cząstek stałych.
Przy tym parametry silnika pozostają bez zmian. Dwucylindrowa rzędowa jednostka nadal ma 471 cm3, a także generuje 35 kW (47,6 KM) i 43 Nm. Moc oczywiście nie jest przypadkowa, bo dzięki takiej wartości wszystkie trzy “500-ki” Hondy są dostępne dla posiadaczy prawa jazdy kategorii A2. Jak wynika z podsumowania aktualnej sprzedaży tych modeli – sporo klientów to osoby, które nie ukończyły 24 lat, a więc właśnie motocykliści z A2. Są to też maszyny szczególnie popularne wśród początkujących (wyjątkiem jest tu CB500X, które najczęściej wybierają doświadczeni motocykliści). I trudno się dziwić 500 cm3 to pojemność często polecana na pierwszy motocykl.
Jeśli chodzi o lakiery, to Honda CB500F, czyli naked, otrzyma dwa nowe malowania – niebieskie i żółte. W przypadku sportowego CBR500R można liczyć na nowe grafiki, a Honda CB500X będzie miała pomalowaną na czerwono ramę pomocniczą i grafiki w tym kolorze, co będzie nawiązaniem do modelu Africa Twin.
Modele z serii 500 cieszą się sporą popularnością. Od wprowadzenia ich do sprzedaży w 2013 r. nabywców znalazło łącznie ponad 92 tys. egzemplarzy. Mimo wspólnego rodowodu, każdy z trzech modeli ma inny charakter i skierowany jest do innych klientów. Szczególnie CB500X różni się od pozostałych dwóch dzięki zawieszeniu o długim skoku, 19-calowym przednim kole i wyprostowanej pozycji kierowcy.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS