A A+ A++

Jak przypomina dziennik “Oriental Daily”, w przeszłości wielu parlamentarzystów argumentowało, że dokarmianie zdziczałych gołębi to nic innego jak “zwykłe śmiecenie, a kary były oczywiście zbyt niskie”.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Dziesięciokrotna podwyżka mandatów w Hongkongu

Nowe przepisy dotyczące mandatów za dokarmianie dzikich zwierząt w Hongkongu zaczną obowiązywać 1 sierpnia 2024 r. Osoby, które złamią nowe zasady narażają się na grzywnę w wysokości 100 tys. dolarów hongkońskich, czyli 50,5 tys. zł.

To dziesięciokrotna podwyżka stawki. Obecnie za nielegalne dokarmianie dzikich zwierząt można dostać mandat rzędu 10 tys. dolarów hongkońskich, czyli około 5 tys. zł.

Oprócz znaczącej podwyżki wysokości mandatu nowe prawo rozszerza zakaz na gołębie miejskie. Poza tym, jak donosi portal Hong Kong Free Press, za dokarmianie dzikich zwierząt można też zostać pozbawionym wolności na okres 1 roku.

Hongkong ma problem z dzikimi zwierzętami

Zakaz dokarmiania gołębi i zaostrzenie kar za nielegalne dokarmianie mają na celu poprawę ochrony dzikiej przyrody, a także złagodzenie niedogodności dla społeczeństwa i kwestii higieny związanych z tym procederem – tłumaczył Tse Chin-wan, sekretarz (minister) środowiska i ekologii.

Ustawodawcy stoją na stanowisku, że dzięki nowelizacji uda się ograniczyć zaśmiecanie miasta resztkami żywności i psimi odchodami.

– Są wszędzie w parkach, przez co stają się brudne i niechlujne. Sam podczas spaceru zostałem cały pokryty odchodami – przyznał pan Li cytowany przez telewizję i-Cable.

Poza tym władze Hongkongu zwracają uwagę, że dokarmianie ptaków może ściągać do miasta także inne dzikie zwierzęta np. dziki czy małpy. Tym samym problem się pogłębia.

Mieszkańcy omijają obecne zasady

Dziennik “South China Morning Post” podaje, że tylko w 2022 r. odnotowano ponad 1100 dzików na terenach miejskich. Dekadę wcześniej takich przypadków było zaledwie 300.

W tym samym okresie odnotowano 81 przypadków obrażeń spowodowanych przez te zwierzęta, z czego 75 miało miejsce w latach 2018-2022.

Z kolei “Oriental Daily” zwraca uwagę, że niektórzy obywatele stosują sprytne sztuczki, aby ominąć zakaz karmienia – dla przykładu pozorują upuszczenie jedzenia. W związku z tym część społeczeństwa obawia się, że znowelizowane przepisy staną się “bezzębnym tygrysem”, jeśli władze nie będą w stanie ich skutecznie egzekwować.

Mandat można dostać także w Polsce

W Polsce samo dokarmianie gołębi nie jest czynnością prawnie zakazaną. Jednak jak już informowaliśmy w WP, straż miejska może powołać się na art. 145 Kodeksu wykroczeń i wlepić nam mandat.

Ten przepis zakłada, że “kto zanieczyszcza lub zaśmieca miejsca dostępne dla publiczności, a w szczególności drogę, ulicę, plac, ogród, trawnik lub zieleniec, podlega karze grzywny do 500 zł albo karze nagany“.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułKoronka zdominowała w tym sezonie wybiegi, dlatego “Vogue Polska” zabiera czytelników w podróż do Koniakowa
Następny artykułModelki AI czy ambasadorowie marek? Kto jest bardziej skuteczny?