Żołnierze, którzy mieli rozpocząć służbę na początku lipca, dostali informację, że zatrudnienie jest wstrzymane przynajmniej do początku października. Ci, którzy zrezygnowali z dotychczasowej pracy, teraz muszą szukać nowej.
Robert od dziecka marzył o służbie wojskowej. Pierwszy raz zaciągnął się zaraz po szkole średniej. Rządziła wtedy koalicja PO-PSL. Rząd zniósł obowiązek zasadniczej służby wojskowej. Zgłosił się na ochotnika i jesienią 2010 r. odbył szkolenie przygotowawcze i złożył przysięgę wojskową. Zaraz jednak zmieniła się jego sytuacja rodzinna, ożenił się, urodziły mu się dzieci. Obiecał żonie, że nie pójdzie w kamasze, dopóki dzieciaki nie urosną. Słowa dotrzymał, mundur odwiesił do szafy. Zanim ponownie wysłał akces do polskiej armii, solidnie przygotowywał się do kariery wojskowej. Pracował w branży związanej z wojskiem. Jest magistrem stosunków międzynarodowych. Ukończył studia na kierunku bezpieczeństwo narodowe.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS