W Mysłowicach brakuje chętnych do pracy przy wyborach prezydenckich. Komisarz wyborczy powołał tylko 60 proc. obwodowych komisji wyborczych.
Zgodnie z kalendarzem wyborczym, 20 kwietnia upłynął termin powołania obwodowych komisji wyborczych. Postanowieniem Komisarza Wyborczego w Katowicach, w Mysłowicach powołanych zostało tylko 26 komisji na 40.
Nieobsadzone są komisje nr 12 (siedziba w CKZiU przy ul. Mikołowskiej), 13 (Szkoła Podstawowa nr 3), 16 (Przedszkole nr 20), 17 (Szkoła Podstawowa nr 1), 23 (Zespół Szkół Specjalnych), 25-29 (Szkoła Podstawowa nr 10, Mysłowicki Ośrodek Kultury, Zespół Szkolno-Przedszkolny nr 2, Zespół Szkolno-Przedszkolny nr 4, Szkoła Podstawowa nr 16), 31 (Szkoła Podstawowa nr 5), 36 (CKZiU przy ul. Pocztowej), 37 (Szkoła Podstawowa nr 14) i 39 (Szpital nr 2).
Jak w tej sytuacji mają przebiegać wybory? Jak przekazał nam poseł Wojciech Król, przegłosowana przez Sejm ustawa o wyborach korespondencyjnych zakłada powołanie gminnej obwodowej komisji wyborczej. W gminach powyżej 50 000 mieszkańców w jej skład wchodzi 9 osób oraz po 9 osób na każde kolejne 50 000 mieszkańców, nie więcej jednak niż 45 osób. Z dniem wejścia w życie ustawy rozwiązane zostaną obwodowe komisje wyborcze.
Ustawa o szczególnych zasadach przeprowadzania wyborów powszechnych na Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej zarządzonych w 2020 r. została uchwalona przez Sejm 6 kwietnia. Obecnie pracuje nad nią Senat.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS