Przed tym, jak miało dojść do spotkania, opowiedziała mężczyźnie anegdotę na temat swojej koleżanki.
– Zjadła pół kiełbasy, zakręciła wałki i zaczęła robić brzuszki. I potem mówiła “ja już więcej nie jem!” – obwieściła, ze śmiechem tłumacząc, dlaczego na Martę mówi “Bożena”.
Potem zachęcona przez Roberta zaczęła smarować mu twarz olejkiem z filtrem. Miała przy tym piersi kusząco wysunięte w stronę jego twarzy. Sytuacja była bardzo krępująca dla kilku pań, które były jej świadkami. Na chwilę po prostu zamilkły i przyglądały się scenie.
Pewnie w takich momentach uczestniczki zastanawiają się, czy jest jeszcze sens być w show, skoro Kochanek najwyraźniej ma już ulubienicę. Myślicie, że jeszcze ktoś inny zawróci mu w głowie?
Czy kibicujecie Robertowi i Kindze?
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS