A A+ A++

38-letni kierowca, który czekał w kolejce do granicy z Ukrainą w Korczowej, zmarł w sobotę. Zdążył poprosić o pomoc, bo źle się poczuł. Ratownicy, którzy przyjechali karetką, próbowali go reanimować, ale mężczyzna zmarł w szpitalu.

38-letni kierowca przyjechał w sobotę rano na MOP w Hruszowicach, przy autostradzie A4 i zarejestrował się w kolejce kierowców ciężarówek czekających na odprawę w Korczowej.

– Ok. trzy godziny później, kierowca źle się poczuł. Podszedł do funkcjonariusza Inspekcji Transportu Drogowego i poprosił o pomoc – relacjonuje asp. sztab. Anna Długosz, oficer prasowy policji w Jarosławiu.

Na miejsce przyjechała karetka, ratownicy reanimowali 38-latka już na MOP-ie, po czym przewieźli go do szpitala w Przemyślu. Kierowcy nie udało się uratować, zmarł.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPolicja Bytom: Nie dajmy się okraść na święta!
Następny artykułWigilijne Spotkanie z KGW Władysławowo 2023