A A+ A++

Policjanci patrolowo-interwencyjni z Garwolina zatrzymali 38-latka, który w jednym z marketów ukradł artykuły spożywcze, monopolowe i przemysłowe. Mężczyzna chciał uciec z wózkiem wypakowanym po brzegi towarem, wartym blisko 1300 złotych. Tę próbę udaremnili pracownicy ochrony, a następnie złodzieja zatrzymali policjanci. Funkcjonariusze ustalili, że mężczyzna odpowiedzialny jest także za inne przestępstwa, za które grozi do 10 lat pozbawienia wolności.

Do zdarzenia doszło w minioną środę (06.04.) po południu w jednym z garwolińskich marketów. Mężczyzna krążył po sklepie „robiąc zakupy”. W pewnym momencie pracownicy zauważyli jak z pełnym koszem produktów spożywczych, monopolowych i przemysłowych mija linię kas, nie płacąc za towar w wózku i opuszcza placówkę handlową. Złodziej został ujęty, a po chwili w sklepie zjawił się policyjny patrol, który zatrzymał mieszkańca powiatu garwolińskiego. Wartość towaru, za który nie zapłacił wyniosła blisko 1300 złotych.

Artykuły trafiły z powrotem na sklepową półkę, a 38-latek do policyjnej celi. W trakcie wykonywania czynności funkcjonariusze  ustalili, że mężczyzna odpowiedzialny jest także za inne przestępstwa. Z akt innej sprawy i zgromadzonego przez policjantów materiału dowodowego wynika, że podejrzany przywłaszczył znaleziony telefon i portfel wraz z dokumentami oraz pieniędzmi. Dodatkowo dopuścił się przestępstwa, związanego z włamaniem na konto bankowe przy nieuprawnionym użyciu karty płatniczej. Mężczyzna bowiem używał znalezionej karty bankomatowej, dokonując transakcji podczas zakupów w sklepach.


W efekcie policjanci przedstawili 38-latkowi zarzuty kradzieży, przywłaszczenia mienia oraz kradzieży z włamaniem. Teraz o jego dalszych losach zdecyduje sąd. Grozi mu nawet 10 lat pozbawienia wolności.

KPP Garwolin

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułKreml nie bankrutuje. Wciąż płacimy za bomby spadające na Mariupol
Następny artykułSpotkanie z wiceministrem zdrowia