A A+ A++

Najgłośniejsza wiadomość z poprzedniego dnia dotyczyła rzekomego ograniczenia działań bojowych przez Rosję na kierunku kijowskim i czernihowskim, co jakoby miało stanowić gest dobrej woli wobec Ukrainy. Jak można było się spodziewać, ograniczenie miało formę co najwyżej połowiczną, gdyż stolicę i przyległe miejscowości poddano intensywnemu ostrzałowi artyleryjskiemu. Ale zarazem wszystko wskazuje, że ostrzał ten miał przede wszystkim osłaniać odwrót rosyjskich pododdziałów.

Co to oznacza? W najprostszych słowach: Ukraińcy wygrali bitwę o Kijów. Rosjanie oczywiście nie wyparowali tak z dnia na dzień, ale ich pododdziały nie zajmują już pozycji, które pozwalałby myśleć o szturmowaniu stolicy bez uprzedniego przegrupowania i nowego natarcia w stronę przedmieść, aby dopiero stamtąd atakować właściwy Kijów. Ale na tę chwilę wydaje się, że naprawdę zdobywanie Kijowa odłożono ad acta. Rosjanie przeszli do obrony. Pozostaje czekać i się przekonać, czy stanie się to również pod Czernihowem.

Zarazem jednak ustawicznie rośnie intensywność walk w Donbasie. Mariupol jest już niestety na skraju upadku, a coraz bardziej zacięte starcia trwają w pobliżu Popasnej i Rubiżnego. Jednostki, które nie są już uwiązane pod Kijowem i Czernihowem, wkrótce znajdą się na południu. Dla Ukraińców w tym sektorze nadchodzą trudne chwile.


18.45: Azowcy broniący Mariupola piszą, że Rosjanie ostrzelali lub zbombardowali oznaczony budynek Międzynarodowego Komitetu Czerwonego Krzyża. Przedstawiciele MKCK potwierdzili dziennikarzom Guardiana, że na upublicznionych zdjęciach satelitarnych wykonanych przez Maxar Technologies widnieje magazyn użytkowany przez organizację. Budynek był jednak pusty, wszystkie znajdujące się w nim zapasy już rozdystrybuowano, a w mieście nie przebywa ekipa MKCK.

18.31: Ministerstwo obrony Ukrainy poinformowało, że w Mariupolu rosyjscy okupanci przez kilka dni na zmianę gwałcili kobietę na oczach jej 6-letniego syna. Później kobieta zmarła z powodu odniesionych ran, chłopiec zaś – osiwiał.

18.20: Materiał filmowy rosyjskiego ministerstwa „obrony” pokazujący użycie dronów Orłan-10 w Ukrainie.

18.02: Współpracownica Aleksieja Nawalnego Marija Piewczich pisze o Romanie Abramowiczu – oligarsze, który pojawił się (nie za bardzo wiadomo, skąd i jak) na negocjacjach rosyjsko-ukraińskich. Piewczich przestrzega, aby nie wierzyć w jakiekolwiek jego nagłe nawrócenie, i przypomina, że był on jednym z najważniejszych wspólników Putina w budowie obecnego systemu oligarchicznego. Abramowicz między innymi kupił (wraz z Borisem Bieriezowskim) Sibnieft za 100 milionów dolarów w ustawionej aukcji, był też współwłaścicielem Kanału Pierwszego rosyjskiej telewizji państwowej, którego przekaz propagandowy Piewczich zrównuje z osławionym Radiem Tysiąca Wzgórz (nasz artykuł pod tym linkiem).

17.46: Su-34 (nie Su-25) atakujący cele naziemne niekierowanymi pociskami rakietowymi S-8. Nie wiadomo, kiedy wykonano nagranie, nie wiadomo nawet, czy wykonano je w Ukrainie, ale i tak jest to interesująca ciekawostka.

17.33: Nad Kijowem wciąż niesie się dźwięk ostrzału artyleryjskiego.

17.15: Pojawiło się nowe zdjęcie zniszczonego Bayraktara TB2. To dopiero druga maszyna tego typu, której zestrzelenie potwierdzono materiałem wizualnym. Rzeczywista liczba zniszczonych TB2 jest z pewnością większa, ale wszystkie dostępne dane wskazują, że większość ukraińskiej floty nadal działa. Doniesienia rosyjskiej propagandy o zniszczeniu trzydziestu czy więcej Bayraktarów można włożyć między bajki.

17.00: Coś drgnęło w Berlinie. Według informacji dziennika Süddeutsche Zeitung niemieckie ministerstwo obrony zaakceptowało listę uzbrojenia dla Ukrainy o wartości około 300 milionów euro. Znalazły na niej między innymi drony, moździerze, działka automatyczne, sprzęt do obserwacji nocnej, hełmy i kamizelki kuloodporne. Doniesienia gazety budzą jednak pewne wątpliwości, bowiem na liście wymieniono także 2650 granatników przeciwpancernych RGW90 samodzielne kupionych przez Ukrainę za kwotę około 13 milionów euro.

Süddeutsche Zeitung cytuje również ukraińskie informacje o dostarczeniu już wszystkich 2 tysięcy sprawnych zestawów przeciwlotniczych Strieła odziedziczonych przez Bundeswehrę po Narodowej Armii Ludowej NRD. Sprawa Strieł ciągnęła się blisko miesiąc i jasno pokazała kompletny brak umiejętności Berlina do komunikowania swoich zamierzeń i działań sojusznikom, partnerom, a także własnemu społeczeństwu.

16.10: Korespondent NBC w Białym Domu Peter Alexander cytuje anonimowego urzędnika: „Sądzimy, że Putin jest otrzymuje błędne informacje od swoich doradców co do tego, jak źle radzi sobie rosyjskie wojsko i jak bardzo rosyjska gospodarka jest paraliżowana przez sankcje, ponieważ jego główni doradcy boją się powiedzieć mu prawdę”.

16.00: Burmistrz Irpienia Ołeksandr Markuszyn informuje, że w mieście zginęło do 300 cywilów i do 50 żołnierzy. Dokładna liczba zabitych cywilów jest obecnie nieznana. 50% miasta zostało zniszczone, niektóre barykady nie zostały jeszcze zdemontowane. Irpień jest całkowicie kontrolowany przez Ukraińców, ale Rosjanie wciąż go ostrzeliwują.

15.40: Świeża ocena brytyjskich służb wywiadowczych: „Deklarowane przez Rosję skupienie się na ofensywie w Doniecku i Ługańsku stanowi prawdopodobnie milczące przyznanie się, że Rosja ma problemy z utrzymaniem więcej niż jednej głównej osi natarcia”.

15.14: Sekretarz Komitetu Matek Żołnierzy Rosji Walentina Mielnikowa powiedziała w rozmowie z Katieriną Gordiejewą, że ukraińskie dane na temat rosyjskich strat w ludziach są poprawne. Warto posłuchać całej rozmowy, przeprowadzonej tydzień temu (są napisy po angielsku, które Google może przetłumaczyć automatycznie na polski).

15.02: Burmistrz Nieżyna w obwodzie czernihowskim informuje, że w następstwie wczorajszego ostrzału miasta jedna osoba zginęła, a sześć innych zostało rannych, w tym dziecko. Uszkodzonych zostało dziesięć domów prywatnych, a trzy – zniszczone.

14.50: W przemówieniu do Stortingu – parlamentu Norwegii – Wołodymyr Zełenski poprosił o dostawy pocisków przeciwokrętowych i systemów przeciwlotniczych NASAMS.

14.25: Rzecznik ukraińskiego ministerstwa obrony: Trwa oblężenie Czernihowa oraz ostrzał artyleryjski i rakietowy prowadzony przez siły rosyjskie.

14.15: Komentarz zbędny.

14.10: Liczba ofiar śmiertelnych wczorajszego ataku na Mikołajów wzrosła do piętnastu.

14.00: Bez komentarza.

13.56: Kolejny zniszczony rosyjski T-72B3.

13.42: Rosyjskie nagranie wykonane z drona Orłan-10 pokazujące użycie kierowanej laserowo amunicji artyleryjskiej 2K25 Krasnopol przeciw ukraińskim czołgom i haubicom. Ustawienie pojazdów, brak maskowania i brak śladów gąsienic wskazują, że prawdopodobnie widzimy tu skład sprzętu, a nie pojazdy aktualnie używane przez siły zbrojne.

13.34: Burmistrz Czernihowa Władysław Atroszenko powiedział, że Rosjanie zwiększyli intensywność ostrzału miasta. W jednym ataku, który Atroszenko określił jako kolosalny, rannych zostało dziś dwadzieścia pięć osób cywilnych.

13.30: Rosyjski czołg zniszczony przez ukraińską artylerię w obwodzie kijowskim.

13.18: Prominentny białoruski opozycjonista Franciszak Wiaczorka pisze, że wewnętrzne badanie opinii wśród oficerów białoruskich sił zbrojnych wykazało, iż około 60% jest przeciwnych włączeniu się Białorusi do wojny w Ukrainie.

13.09: Członek rady miasta Iziumu Maksym Strelnyk poinformował, że inny z jej członków, niejaki Anatołyj Fomyczewskyj z prorosyjskiej partii Opozycyjna Platforma – Za Życie, wskazał Rosjanom niebronioną drogę do miasta. Właśnie po tej drodze najeźdźcy wkroczyli 26 marca za rogatki Iziumu. Obecnie Fomyczewskyj i jeszcze jeden radny, Jurij Kozłow, kolaborują z okupantami.

13.02: Według ukraińskiego sztabu generalnego Rosja przemieściła pięć batalionowych grup taktycznych (łącznie około 2 tysięcy żołnierzy) z baz w Abchazji i Osetii Południowej do Ukrainy.

12.44: Ukraińcy pokazali kolejny zdobyczny wóz transportowo-załadowczy dla wieloprowadnicowej wyrzutni pocisków termobarycznych TOS-1 (w rosyjskiej nomenklaturze ciężkiego miotacza ognia, stąd skrótowiec TOS: tiażołaja ogniemiotnaja sistiema). Rosjanie porzucili ten wóz pod Charkowem.

(Heneralnyj sztab ZSU)

12.37: Na zdjęciach satelitarnych wykonanych przez Maxar Technologies dobrze widoczna jest skala zniszczeń w Mariupolu.

12.25: W Ukrainie sformowano kolejną cudzoziemską jednostkę ochotniczą, tym razem złożoną z… rosyjskich jeńców pojmanych w początkowym okresie wojny. Jednostka ponoć przeszła już szkolenie i niebawem trafi na pole walki.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułMarcin Janusz: Podejdziemy do tych meczów pełni optymizmu
Następny artykułВиїзд до Німеччини для біженців з України