A A+ A++

Nowy rok szkolny za pasem. W sklepach tłumy rodziców, którzy zaopatrują swoje dzieci w przybory szkolne, podręczniki czy ubrania i płacą słone rachunki. – W ubiegłym roku na wyprawkę dla dwóch starszych chłopców wydaliśmy 2400 zł. W tym, bez plecaków zapłacimy pewnie 3 tys. zł. Kiedy widzę cenę zeszytów, to nawet się cieszę, że w zeszłym roku kupiłam trochę więcej – ironizują rodzice.

Lista przyborów potrzebnych do szkoły jest długa. Ceny niemałe. Wystarczy wybrać się do najbliższego sklepu, by się o tym przekonać. W rzeszowskich supermarketach pakiet najtańszych czterech długopisów można kupić już za 0,99 zł, ale już lepszej jakości cienkopis to wydatek rzędu 5,99 zł za sztukę, a ścieralny – blisko 15 zł.

Z ołówkami jest podobnie. Najtańsze są w zestawach, np. za 2,99 zł (trzy sztuki) lub 8,99 zł (cztery sztuki). Za produkt lepszej jakości należy wydać już 5,99 za sztukę.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułRafalska: KE chodzi o to, by wybrać określony rząd w Polsce
Następny artykułSzubin: Letnie Brzmienia Zamku – Rafał Zwierzak Zieliński