A A+ A++

Święta niemal o 30% droższe niż rok temu. Ceny w marketach i dyskontach w porównaniu z rokiem ubiegłym rekordowo poszybowały w górę. Znacznie podrożała większość podstawowych produktów

 

W porównaniu z zeszłym rokiem ceny podstawowych produktów w marketach i dyskontach poszły w górę nawet o 30 procent! To rekordowo dużo i oznacza drogie święta i nie tylko święta. W porównaniu z rokiem ubiegłym za podstawowe zakupy zapłacimy słono… Jak wynika z zestawień, najdroższe będą owoce, warzywa, mięso, cukier, a nawet śledzie. Same ziemniaki poszły w górę o 80%! Płońsk wyjątkowo “usiany” jest dyskontami, jak na 23 tysięczne miasto i to właśnie te sklepy odwiedzi większość mieszkańców powiatu udając się po świąteczne zaopatrzenie. 

Niestety tegoroczne zakupy świąteczne będą rekordowo drogie. poniżej porównanie cen z grudnia ub. roku z dzisiejszymi cenami tuż przed świętami BN.

                                      

Jak wynika z monitoringu koszyka cen Portalu DlaHandlu.pl, podstawowe produkty w supermarketach podrożały na przestrzeni roku o 10-20 zł. W przypadku sklepów convenience, takich jak Żabka i Carrefour podwyżki te sięgają nawet 50-60 zł. Droższe są obecnie banany, jabłka, cytryny, ziemniaki, pomidory, ale także wędliny, nabiał, makarony, sól, cukier, słodycze, herbata” – informuje serwis.

Paliwo i prąd

Do wzrostu cen przyczynia się m.in. wzrost cen paliwa państwowych koncernów paliwowych. Obecnie państwowe spółki energetyczne przestały milczeć i otwarcie zaczęły mówić o podwyżkach od kilkunastu do nawet 40 proc za energię elektryczną, które szykowane są w nadchodzącym roku.

W Niemczech jest taniej

Trzeba wziąć też pod uwagę, że ceny tych samych produktów w supermarketach np. w Niemczech w porównaniu z Polską, u naszych zachodnich sąsiadów są nawet nieco niższe, co przy zestawieniu zarobków obywateli daje wyobrażenie o „przepaści” w poziomie życia, którą systematycznie pogłębia, tak, jak poprzednie rządy obecny rząd.

Nieco drożej niż za zachodnią granicą płaci się w Polsce za te same podstawowe środki domowej chemii np. takie jak proszek do prania bądź mydło czy szampon. Polak zapłaci także więcej za te same ubrania w tych samych dyskontach nad Wisłą, niż zachodni konsument. Do Polski wiekopowierzchniowe sieci zagranicznych korporacji przyciągają “wakacje podatkowe” oraz tania siła robocza.

“Ale to pralnia była…”

Na zakończenie  przychodzi na myśl filmowy dialog pomiędzy prezesem partii rządzącej i kierowcą z przereklamowanego filmu „Polityka” Patryka Vegi. Gdy w jednej ze scen przejeżdżają ulicą, szef partii zwrócił uwagę na pewną reklamę w oknie wystawowym i czyta na głos napisy: „Spodnie 24, marynarka 28, płaszcz 40″ Wszystko podsumowuje zdaniem: “A mówią, że ludzi nie stać…” – kierowca Bartek wyjaśnia: „Ale to pralnia była…”

(DK)

Na zdjęciu: kadr z oficjalnego zwiastuna filmu „Polityka” Patryka Vegi. Zdjęcie w tle Fakt. Montaż plonsk24.pl.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułStrażackie ćwiczenia z policjantami [ZDJĘCIA]
Następny artykułKaszubski Zespół Pieśni i Tańca “Kościerzyna” ma już 45 lat!