A A+ A++

Mężczyzna przyznał się do tego, że zabrał z łąki bele z sianem bez wiedzy i zgody właściciela, bo myślał, że nie są mu już potrzebne. Nie chciał, by się zmarnowały przez zimę.

Bele woził przyczepką doczepioną do samochodu osobowego, za każdym razem po dwie.

Właściciel oszacował swoje straty na 2,4 tys. złotych.

Mężczyzna usłyszał zarzut popełnienia przestępstwa kradzieży mniejszej wagi, do którego się przyznał. Grozi mu za kara grzywny, ograniczenia wolności lub pozbawienia wolności do roku.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPolscy policjanci w Kosowie w ramach EULEX. Dowódca zdradza kulisy ich pracy
Następny artykuł42 litry krwi zebrano w Kopalni Soli „Wieliczka” [FILM]