A A+ A++

Sąd w Żłobinie skazał Arcioma Baraszkę na tak zwaną chemię domową, czyli areszt domowy z obowiązkiem chodzenia do wyznaczonej pracy. Wyrok zapadł na podstawie kodeksu karnego.

Zatrzymanie w Hancewiczach, zdj.: Youtube / Valera Chvalov

Poszkodowanym był funkcjonariusz drogówki Ihar Wolnicz, który 20 czerwca zeszłego roku w czasie zatrzymania przycisnął kolanem do ziemi szyję zatrzymywanego mężczyzny. Wideo stało się bardzo popularne w internecie.

Według śledztwa 37-letni Arciom Baraszka pod zdjęciem z zatrzymania w jednym z portali społecznościowych napisał obraźliwy komentarz pod adresem funkcjonariusza: pedał. Po tym jego mieszkanie zostało przeszukane, skonfiskowano też telefon, z którego napisał komentarz. Mężczyzna, który jest maszynistą, przyznał się do winy i powiedział, że tego rodzaju komentarzy pod zdjęciem było wiele.

Migranci na granicy: jak Łukaszenka mści się za zachodnie sankcje

Arciom Baraszka został skazany na 3 lata -tak zwanej- „domowej chemii” oraz 1500 rubli, czyli 2200 złotych, odszkodowania dla funkcjonariusza za „szkodę moralną”.

Jest to już druga sprawa dotycząca komentarza pod tym wideo. W poprzedniej zapadł wyrok 2 lat „chemii”, czyli ograniczenia wolności połączonego z pracami poprawczymi oraz 750 rubli, czyli prawie 1100 złotych odszkodowania.

„Chemia ze skierowaniem”: skazywanym w politycznych procesach grożą lata przymusowej pracy

АD/pp, belsat.eu

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułKolejna stłuczka na tym samym skrzyżowaniu w Sędziszowie Młp.
Następny artykułWarmińsko-Mazurskie: Pszczelarz uprawiał marihuanę, by poprawić kondycję pszczół