A A+ A++

Każdego dnia jesteśmy wystawiani na różnego rodzaju sytuacje stresowe, na które najczęściej nie mamy wpływu. Nie mamy też wpływu na emocje, jakie w nas się pojawiają. Jednak to, co możemy regulować – to nasze reakcje w sytuacjach stresowych. Jeśli więc chcemy być bardziej elastyczni i silniejsi, podejmując różne życiowe wyzwania, to możemy wzmacniać naszą odporność psychiczną. Od czego zacząć? O tym rozmawiamy z Mattem Domogałą, mentorem odporności psychicznej.

Od czego zacząć budowanie odporności? O to najczęściej pytają osoby, które są już w kryzysie. Warto pamiętać, że kryzys jest naturalny, a to, co z tym kryzysem zrobimy, zależy od nas. 

Najczęściej to właśnie w kryzysie następuje największe otwarcie, bo wtedy człowiek zdaje sobie sprawę, że czegoś chyba nie wie, czy coś poszło nie po jego myśli i dochodzi do wniosku, że potrzebuje dodatkowych zasobów – mówi Matt Domogała.

Gdzie szukać pomocy w kryzysie psychicznym?

Odporność psychiczna odnosi się m.in. do umiejętności regulowania emocji, radzenia sobie ze stresem, czy z trudnościami życiowymi. O tym jak ja wzmocnić rozmawiamy z Mattem Domogałą, który jest pasjonatem rozwoju osobistego i prowadzi szkolenia z odporności psychicznej. Więcej o historii Matta pisaliśmy w poniższym artykule:

Odporności można się nauczyć
Odporności można się nauczyć

Jakie są trzy kroki do odporności psychicznej?

To jest ta nasza formuła, którą miałem okazję przetestować i przeszkolić w tym zakresie liderów z ponad 30 krajów świata. Co więcej formuła działa zarówno w biznesie dla zarządów, dla specjalistów, dla specjalistów IT, dla naukowców, jak i dla każdego z nas – w tym młodzieży i dzieci. Ta formuła składa się z 3 elementów 

– mówi Matt Domogała, mentor odporności psychicznej.

Krok 1.: bądź uważny

Czym jest uważność? Z angielskiego uważność to mindfulness. To mentalna umiejętność skupienia uwagi na chwili obecnej, jednak bez oceniania, czy osądzania. Jest wykorzystywana, jako skuteczne narzędzie do wzmocnienia zdrowia psychicznego.

Uważność to umiejętność wykorzystania wszystkich zasobów, jakie mamy tutaj i teraz. Jeśli martwię się tym, co będzie za 15 minut, to moja energia odpływa do przyszłości. Jeśli martwię się tym, co zrobiłem 3 godziny temu, albo tydzień temu ta energia odpływa do przeszłości. Co ważne, uważam, że nie ma praktyki uważności, bez oddechu – mówi Matt Domogała. 

Warto sobie uzmysłowić, że trudno jest praktykować uważność, gdy są w nas blokady. To właśnie blokady uniemożliwiają pełne doświadczanie i wyrażanie swoich uczuć. Trzeba więc cofnąć się o krok i zastanowić skąd te blokady się wzięły? 

Weźmy prosty przykład, np. młody chłopak przewrócił się, rozbił kolano, zaczął głośno płakać, wtedy przyszedł jego ojciec i powiedział „nie płacz, chłopaki nie płaczą”. Co się wtedy wydarzyło? Ten młody chłopak swój płacz, który wyrażał na zewnątrz „połknął do środka” i wtedy nastąpiło traumatyzowanie, blokada. System nerwowy zaczął być obciążony, emocje zostały zepchnięte w głąb, nie pozwalając sobie na reakcję, na wyrażenie tego na zewnątrz – mówi Matt Domogała.

Osoby, które są przyblokowane na swoje emocje, mogą mieć trudności w ich rozpoznawaniu, akceptowaniu, czy nazwaniu, a praktyka uważności właśnie polega na obserwowaniu swoich myśli i uczuć. Brak świadomości i umiejętności regulowania emocji może skutkować niekorzystnym wpływem na zdrowie, a nawet przyczynić się do wystąpienia zaburzeń psychicznych. Warto pamiętać, że sięganie po wsparcie specjalisty zdrowia psychicznego jest aktem odwagi, a nie powodem do wstydu. Więcej o tym pisaliśmy w poniższym materiale:

Jak nauczyć się rozpoznawać emocje?
Jak nauczyć się rozpoznawać emocje?

Bycie uważnym i praktykowanie oddechu jest pierwszym krokiem do wzmocnienia odporności psychicznej, a jak to zrobić w praktyce? Nauka uważności i umiejętność skoncentrowania się na oddechu i wyciszenia myśli, to proces wymagający zarówno praktyki, jak i cierpliwości. Można zacząć, np. od ćwiczeń oddechowych. 

Kluczowe jest, aby znaleźć kilka minut w spokojnym miejscu i skoncentrować się na oddechu. Na samym początku wystarczy kilka minut dziennie, z czasem można praktykę wydłużać. Nie chodzi o to, aby nie pozwolić by pojawiały się myśli, a pozwolić im przepływać bez oceniania, czy skupiania się na nich. Im częściej wykonuje się praktykę uważności i koncentruje się na oddechu, tym bardziej staje się to naturalne i korzystne dla samopoczucia psychicznego. Pomocne mogą być filmy instruktażowe, których jest dość dużo na YT. 

Krok 2.: bądź empatyczny i buduj relacje

Wiemy z badań pozytywnej psychologii, że najważniejszym elementem naszej odporności i dobrostanu, poczucia szczęścia i życia w szczęściu jest to, kogo mamy wokół siebie. Relacje społeczne i wsparcie społeczne mają istotny wpływ na odporność, jak i dobrostan psychiczny, poczucie szczęścia i ogólny stan zdrowia emocjonalnego. 

Relacje społeczne są jednym z kluczowych elementów wpływających na jakość życia, tak więc budowanie relacji z ludźmi i świadomość, że przynależy do jakiejś społeczności, gdzie jesteśmy potrzebni, możemy coś wnieść, ale też poprosić o pomoc jest zasadnicza. O czym jeszcze warto pamiętać? 

W budowaniu relacji ważna jest przede wszystkim empatia. Nie chodzi jednak o to, abyśmy jedynie potrafili okazać empatię, tylko o to, aby potrafić dać prawdziwą empatię drugiemu człowiekowi. Jak to zrobić? Trzeba zidentyfikować, jakie emocje przeżywa nasz rozmówca i okazać współczucie, ale ważne jest, aby zrozumieć, że nie chodzi tu o odegranie roli osoby wspierającej. Żeby zaszły chemiczne zmiany w organizmie, czyli wytworzyła się oksytocyna powinniśmy dać empatii, czując ją. Z kolei, żeby poczuć emocje drugiej osoby, musimy umieć poczuć własne emocje i jeżeli nie potrafimy połączyć się ze swoim ciałem, bo tam są te emocje, to nie jesteśmy w stanie poczuć emocji drugiej osoby. Możemy się nauczyć, jak pokazywać smutek, jak okazywać współczucie, ale jeżeli to nie jest prawdziwe, autentyczne, to nie spełni to tej roli

–  mówi Matt Domogała i dodaje:

Jeżeli ktoś nie pozwala sobie na przeżycie smutku, nie chce przeżyć bólu i zepchnie te emocje w dół do środka, to też nie będzie w stanie doświadczyć przyjemnych emocji, jak radość, nie będzie w stanie przeżyć miłości, czy szczęścia. Także świadomość tego, w oparciu o jakie emocje i kiedy podejmujemy decyzje jest niezwykle ważna w życiu osobistym, ale także niezwykle ważna w życiu biznesowym. Czyli tak naprawdę można powiedzieć, że ucząc się tej inteligencji emocjonalnej, uczymy się odporności.

A jaki jest trzeci krok do wzmocnienia odporności psychicznej?

Krok 3.: zarządzanie energią

“Zarządzanie energią” w odniesieniu do odporności psychicznej może mieć różne znaczenia, zależnie od kontekstu. Możemy mówić o energii: fizycznej, psychicznej, emocjonalnej, ale także czasowej.

Jeżeli dzisiaj ktoś pracowałby na trzydziestoletnim komputerze, to nie dałby rady ogarnąć tego, co musi ogarnąć. Analogicznie, jeżeli dzisiaj ktoś pracuje na systemie nerwowym, na najdoskonalszym procesorze, czyli naszym mózgu, który nie został upgradowany do współczesnych czasów, to nie będzie w stanie ogarnąć rzeczywistości i będzie coraz trudniej

 – mówi Matt Domogała i dodaje:

w takiej sytuacji mówiąc najprościej nie mamy wystarczająco energii w ciele, nie mamy wystarczająco energii w mózgu, czyli mamy idealny procesor odłączony od prądu, a co może procesor odłączony od prądu? Niewiele.

A jak to się ma to zarządzania energią? I tu znowu wracamy do podstaw, czyli emocji. Emocje, takie jak strach i lęk, to tak zwane nisko wibrujące emocje, które mogą prowadzić do nadmiernego zużycia energii psychicznej. A jak to wpływa na nasze życie? Przykładowo, ciągłe myśli związane z obawami, czy odczuwanie niepokoju mogą utrudniać skoncentrowanie się na zadaniach, a co za tym idzie podejmowanie efektywnych decyzji.

Jakie jeszcze są nisko wibrujące emocje, które mogą wpływać na zarządzanie energią?

To np. złość, czyli silne uczucie niezadowolenia lub frustracji, często towarzyszące pragnieniu zemsty lub wyrażeniu agresji. Kolejną nisko wibrującą emocją jest poczucie winy, wstyd. Przykładowo, wstydzę się, że czegoś nie wiem, nie potrafię złożyć prezentacji, bo czegoś mi brakuje, np. wiedzy w tym zakresie i przez trzy godziny staram się sam do tego dojść, zamiast zapytać kolegę, który siedzi obok. To strata energii, przepalone zasoby, czas, który można by inaczej wykorzystać, a co za tym idzie koszty. Przyczyna jest prozaiczna brak umiejętności poproszenia o pomoc – mówi Matt Domogała.

Jak podnieść energię i nią zarządzać?

Podstawą będzie dbałość o ciało i dobrostan psychiczny, a to co może w tym pomóc to regularna aktywność fizyczna. Przede wszystkim dlatego, że może poprawić nastrój, zwiększyć poziom energii i obniżyć poziom stresu. Warto pamiętać, że może to być każda aktywność fizyczna, którą lubimy, np. spacery, jogging, jazdę na rowerze, czy trening siłowy.

To, co również sprzyja podniesieniu energii to optymalna, zdrowia dieta. Spożywanie zdrowych i zrównoważonych posiłków odgrywa kluczową rolę w utrzymaniu energii. Równie ważny jest sen oraz aspekty, o których już pisaliśmy wyżej, czyli dbanie o swój dobrostan psychiczny poprzez praktykowanie uważności, dbanie o dobre relacje, unikanie toksycznych znajomości. Ważną rolę pełni także pozytywne myślenie. Tu z kolei warto podkreślić, że nie chodzi o to, aby nie mierzyć się z trudnymi, nieprzyjemnymi, ale być świadomym swoich myśli.

Podsumowując formuła budowania odporności psychicznej składa się z trzech elementów: bycia uważnym, empatii i budowania relacji oraz świadomego zarządzania energią. I tego życzę każdemu czytelnikowi. Pamiętajcie, że nie ma szczęścia bez odporności. Jeżeli chcesz być szczęśliwy, nauczyć się odporności, nauczyć się tego, jak być szczęśliwym, bez względu na to, co dzieje się wokół nas – mówi Matt Domogała.

Aktualizacja: 18/03/2024 08:42
Autor: Nina Nowak

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułNowy zastępca komendanta PSP w Łańcucie
Następny artykułJak wybrać odpowiedni rozmiar poduszki puchowej?