29. Finał WOŚP w Opolu. Będą: kwesta na ulicach, koncerty online i licytacje

Koncerty i warsztaty przeniesione do sieci

– W związku z obecną sytuacją epidemiologiczną w kraju i na całym świecie w tym roku zrezygnowaliśmy z koncertu głównego na rynku. Nie chcemy stwarzać możliwości zakażenia się wirusem ani dla mieszkańców Opola, ani dla artystów, którzy wystąpiliby na scenie – mówi Agnieszka Wiosna, szefowa opolskiego sztabu WOŚP.

Z tego powodu koncerty odbędą się w sali kameralnej, bez udziału publiczności, ale z transmisją na żywo w internecie. Każdy będzie mógł za darmo odsłuchać koncertów, na które w tym roku zaproszono głównie opolskie kapele muzyczne.

– Jak co roku w czasie finału odbędą się także warsztaty dla dzieci. Nie możemy jednak zaprosić najmłodszych uczestników na spotkania stacjonarne, dlatego planujemy zorganizować kilkugodzinny blok warsztatowy za pośrednictwem internetu – wyjaśnia.

Wolontariuszy mniej niż przed rokiem

W Opolu zakończyła się także rejestracja wolontariuszy. 31 stycznia na ulice miasta z puszkami wyjdzie ponad 300 osób, czyli o około 100 miej mniej niż w latach poprzednich.

– Pierwszy termin finału zaplanowano podczas ferii, dlatego część osób nie chciała się zdeklarować, bo być może planowała wyjazd do rodziny lub miała inne zajęcia. Zniechęcająco działa także to, że wciąż mamy pandemię koronawirusa, której obawia się wiele osób – przyznaje szefowa opolskiego sztabu WOŚP.

Żeby zadbać o maksymalne bezpieczeństwo podczas finału, wszystkim sztabom fundacja zapewniła materiały ochronne, m.in. maseczki i płyny do dezynfekcji. Żeby zmniejszyć ryzyko zakażenia, wolontariusze nie będą tez przyklejać serduszek na kurtki czy czapki mieszkańców, tylko bezpośrednio przekażą naklejkę do ręki. Co więcej, kwestujący nie będą mieć obowiązku stawienia się rano w młodzieżowym domu kultury, a wszelkie wytyczne, jak kwestować i zachowywać się podczas finału, wolontariusze otrzymają zdalnie.

– Oznacza to, że nie będzie tradycyjnego zdjęcia kwestujących, ale na to również mamy rozwiązanie. Przygotujemy kolaż ze zdjęć, które podeślą nam uczestnicy – wyjaśnia Agnieszka Wiosna.

„Światełko do nieba” we własnym zakresie

Już po raz 9. odbędzie się Opolski Bieg „Policz się z cukrzycą”. Uczestnicy wystartują z pl. Wolności i zakończą bieg na parkingu przy opolskim amfiteatrze. Rywalizacja odbędzie się na dystansie 5,4 km w dwóch kategoriach. Przewidziano udział 300 uczestników.

Coraz więcej wiadomo także o tradycyjnym „Światełku do nieba”, czyli pokazie fajerwerków lub laserów, który rozświetla niebo nad wieloma polskimi miastami.

– W zeszłym roku zorganizowaliśmy przepiękny pokaz laserów, który zapełnił opolski rynek. Na to nie mogliśmy sobie w tym roku pozwolić, dlatego planujemy rozdawać mieszkańcom zimne ognie, które równo o godz. 20 każdy zapali w miejscu swojego zamieszkania lub tam, gdzie akurat w tym momencie będzie – tłumaczy Wiosna.

W zeszłym roku w Opolu zebrano blisko 570 tys. zł. Organizatorzy finału mówią wprost, że tym razem będzie on inny niż dotychczas, ale zależy im na tym, by mieszkańcy poczuli, że Orkiestra gra do końca świata i o jeden dzień dłużej.

Zgłoś naruszenie/Błąd