A A+ A++

Według rosyjskiego wydania Forbsa, to wynik, między innymi, „napięcia wokół Ukrainy” i rozmów Moskwy z NATO.

Forbes pisze, że w światowym rankingu miliarderów jest 104 Rosjan, z których 76 od końca grudnia straciło część swojego majątku. Wśród nich są większościowi udziałowcy Nowateku i Siburu Leonid Michelson i objęty zachodnimi sankcjami Giennadij Timczenko, który jest uznawany za przyjaciela Władimira Putina. Najwięcej, z powodów niezależnych od ekonomicznych, stracił założyciel „rosyjskiego Google”, czyli Yandeksu Arkadij Wołoż, 26 procent.

Dlaczego Mińsk i Moskwa nie dogadują się co do „wspólnego rynku”? Rozmowa z ekspertem

Zmniejszenie się majątków o niemal 28 miliardów dolarów to efekt spadków na moskiewskiej giełdzie. Forbes zauważa, że styczeń był jednym z najgorszych dla niej miesięcy. Udziałowcy zaczęli pozbywać się masowo rosyjskich akcji po tym, jak MSZ w Moskwie oświadczył, że pojawiły się problemy w rozmowach z NATO o „gwarancjach bezpieczeństwa”. Chodzi o żądania Kremla uznania rosyjskiej strefy wpływów w Europie. Wówczas indeks giełdy w Moskwie spadł o 2 procent. 18 stycznia już o 6,5 procent, a w ten poniedziałek o 5,9 procent. Ostatnio takie spadki, poniżej 5 procent, zanotowano ostatnio wiosną 2020 roku na początku pandemii koronawirusa.

„Rodzina Nazarbajewa kontroluje ropę i gaz”. Dlaczego Kazachowie zaczęli protestować?

pp/belsat.eu wg Forbes

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułDr Żukowski: Zapowiedź wizyty Orbana w Moskwie musi martwić
Następny artykułGramy razem z WOŚP | Co się dzieje w Pile?