A A+ A++

Według najnowszych informacji do Sądu Najwyższego wpłynęło 2700 protestów wyborczych i na bieżąco są rejestrowane. Trudno powiedzieć, ile jeszcze jest w drodze, zwłaszcza z zagranicy.

Ich merytorycznym rozpoznaniem Sąd Najwyższy zacznie się jednak zajmować mniej więcej w połowie przyszłego tygodnia.

Obecnie, jak powiedział “Rz” Krzysztof Michałowski z biura prasowego SN, są one grupowane według podobieństwa, np. wnoszone na takim samym formularzu. Poza tym Sąd Najwyższy (a dokładnie Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN) kieruje je sukcesywnie do Państwowej Komisji Wyborczej i Prokuratora Generalnego, by zajęli w sprawie konkretnych protestów stanowisko na co mają trzy dni.

Czytaj też: Protesty wyborcze setkami płyną do Sądu Najwyższego

W ciągu natomiast 21 dni od podania wyniku przez PKW, a więc do 3 sierpnia,  Izba Kontroli Nadzwyczajnej SN ma czas najpierw na rozpatrzenie w trójkowych składach poszczególnych protestów, a następnie na wydanie na podstawie ich opinii oraz opinii PKW uchwały pełnego składu tej Izby w sprawie ważności wyborów.

Gdyby SN uznał, że stwierdzone nieprawidłowości wyborcze, a jakieś zapewne będą, miały takie znaczenie, że wynik głosowania byłby inny, musiałby stwierdzić nieważność wyborów. Nigdy się jed … czytaj dalej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułNaukowcy przypadkowo odkryli bakterie żywiące się metalami
Następny artykułMacron: Praworządność jest kluczowa dla tego budżetu. Praworządność jest w sercu wartości europejskich