20
sie 2024
Kara dożywotniego pozbawienia wolności może grozić 27-latkowi z gminy Łuków, który dotkliwe pobił swojego brata. Pokrzywdzony doznał poważnych obrażeń ciała, w wyniku których zmarł w szpitalu. Sprawca usłyszał już zarzuty, a dzisiaj Sąd przychylił się do wniosku Policji oraz Prokuratury i zastosował wobec niego trzymiesięczny areszt tymczasowy.
Łukowscy policjanci pod nadzorem Prokuratury prowadzą śledztwo przeciwko 27-latkowi z gminy Łuków. W ubiegłym miesiącu młody mężczyzna kilkakrotnie pobił 30-letniego brata, który z poważnymi obrażeniami ciała został przewieziony do szpitala. 20 sierpnia nad ranem mundurowi otrzymali informację, że pobity przez brata 30-latek nie odzyskał przytomności i zmarł w szpitalu.
Prowadzący śledztwo policjanci ustalili też, że 27-latek wcześniej wielokrotnie groził swemu starszemu bratu, groził też swojej siostrze, którą notorycznie obrażał i wyzywał. Ostatnio młodzieniec zaczął też grozić swoim sąsiadom, którzy obawiając się jego agresywnych zachowań powiadomili policjantów.
27-latek został zatrzymany i już usłyszał zarzuty. Grozi mu nawet kara dożywotniego pozbawienia wolności. Dzisiaj Sąd przychylił się do wniosku łukowskiej Policji oraz Prokuratury i zastosował środek zapobiegawczy wobec 27-latka. Najbliższe 3 miesiące młody mężczyzna spędzi w areszcie tymczasowym.
asp. szt. Marcin Józwik
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS