27 278 nowych zakażeń koronawirusem w Polsce, w tym 1349 w Łódzkiem [RAPORT]

Mamy 27 278 nowych i potwierdzonych przypadków zakażenia #koronawirus z województw: mazowieckiego (4408), śląskiego (3788), wielkopolskiego (2493), dolnośląskiego (2371), małopolskiego (2192), pomorskiego (1758), kujawsko – pomorskiego (1734), podkarpackiego (1449),

— Ministerstwo Zdrowia (@MZ_GOV_PL) March 18, 2021

łódzkiego (1349), warmińsko – mazurskiego (1109), lubelskiego (874), zachodniopomorskiego (820), świętokrzyskiego (707), lubuskiego (672), opolskiego (637), podlaskiego (486) . 431 zakażeń to dane bez wskazania adresu, które zostaną uzupełnione przez inspekcję sanitarną.

— Ministerstwo Zdrowia (@MZ_GOV_PL) March 18, 2021

Z powodu COVID-19 zmarło 78 osób, natomiast z powodu współistnienia COVID-19 z innymi schorzeniami zmarło 278 osób.

Liczba zakażonych koronawirusem: 1 984 248 / 48 388 (wszystkie pozytywne przypadki/w tym osoby zmarłe).

— Ministerstwo Zdrowia (@MZ_GOV_PL) March 18, 2021

📊 Dzienny raport o #koronawirus. pic.twitter.com/suvBTtCwgS

— Ministerstwo Zdrowia (@MZ_GOV_PL) March 18, 2021

Posłuchaj także porannej rozmowy z Tomaszek Karaudą z Kliniki Pneumonologii i Alergologii Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego im. N. Barlickiego w Łodzi. O nowej odmianie koronawirusa, szczepieniach i problemach, a jakimi borykają się lekarze

Czytaj także: Od 20 marca do 9 kwietnia kolejne ograniczenia w całej Polsce 

Koronawirus na świecie

• Europejska Agencja Leków ma dzisiaj wydać opinię w sprawie szczepionki AstraZeneca. Kilkanaście krajów na kontynencie wstrzymało podawanie tego preparatu po tym, jak u zaszczepionych pojawiły się zakrzepy krwi. Eksperci twierdzą jednak, że nie ma to związku ze szczepieniem. Europejska Agencja Leków podkreślała wcześniej, że nie ma dowodów na związek zakrzepów z podawaniem szczepionki. W Europie preparat podano ponad 5 milionom osób, a zakrzepy krwi wystąpiły u 30 osób. Światowa Organizacja Zdrowia twierdzi, że szczepionka AstraZeneca jest bezpieczna i nadal powinna być stosowana.
• Brazylia odnotowała wczoraj rekordowo dużo nowych zakażeń koronawirusem – ponad 90 tysięcy. Rządowe agencje ostrzegają, że służba zdrowia jest na skraju załamania. Nowa fala wirusa przechodzi też przez inne kraje Ameryki Łacińskiej.
• Syria rozpoczęła szczepienia rosyjskim preparatem Sputnik V. Kraj ma jednak jedynie 5 tysięcy dawek. Zagraniczne media twierdzą, że dostawa, to dar od Izraela.
• Światowa Organizacja Zdrowia zatwierdziła tymczasem do użytku czwartą szczepionkę – preparat firmy Johnson & Johnson. Będzie on także dostarczany do biedniejszych krajów w ramach funduszu WHO o nazwie COVAX.
• W Tanzanii prawdopodobnie w wyniku COVID-19 zmarł prezydent John Magufuli. Od ponad dwóch tygodni polityk nie pokazywał się publicznie. Wcześniej wielokrotnie podawał w wątpliwość skuteczność masek, a władze kraju informowały, że w Tanzanii nie ma przypadków COVID-19.
• Czeski rząd zdecyduje dziś o restrykcjach sanitarnych, które będą obowiązywać po 21 marca. Zapowiedziano, że z powodu trudnej sytuacji utrzymującej się w szpitalach, nie należy spodziewać się znacznych zmian. Wicepremier Jan Hamaczek zapowiedział, że jedyna zmiana może dotyczyć zniesienia zakazu spędzania wolnego czasu poza granicami miasta lub gminy. Zniesienie innych obostrzeń ma nastąpić dopiero wówczas, gdy zacznie spadać liczba pacjentów na oddziałach intensywnej opieki medycznej. Jan Hamaczek ocenił, że sytuacja epidemiczna w Czechach jest wciąż poważna, jednak lepsza niż w ubiegłym tygodniu. – Spodziewaliśmy się szybszej poprawy. Można jednak powiedzieć, że restrykcje spełniły jedno z założeń, którym był spadek krzywej zachorowań. Niestety, wciąż bardzo wysoka jest liczba osób hospitalizowanych – powiedział wicepremier. Z najnowszych danych czeskiego ministerstwa zdrowia wynika, że w szpitalach leży 9 tysięcy chorych na COVID-19, a w ciężkim stanie jest ponad 2 tysiące z nich. W ciągu doby odnotowano niespełna 14 tysięcy nowych infekcji koronawirusem.
• Na całym świecie na COVID-19 zmarło dotąd 2 miliony 680 tysięcy osób, a łączna liczba zakażeń to 121 milionów. Takie dane podają naukowcy z amerykańskiego Uniwersytetu Johnsa Hopkinsa, którzy zajmują się monitorowaniem pandemii.