Dzisiaj, 17 stycznia (12:52)
Aktualizacja: Dzisiaj, 17 stycznia (13:03)
Nie milką echa wypadku z udziałem 26-letniego Polaka, do którego doszło w niedzielę przed północą w centrum Berlina. Kierowca z dużą prędkością wjechał w Bramę Brandenburską i poniósł śmierć na miejscu. – Nie był to wyścig uliczny i nie ma podstaw, aby mówić o tle kryminalnym – opisują niemieccy funkcjonariusze.
Wypadek czarnego mercedesa na polskich tablicach rejestracyjnych miał miejsce w niedzielę ok. godz. 23:30. Samochód nadjechał od strony ulicy Unter der Linden i wjechał w Bramę Brandenburską. Kierowca zginął na miejscu.
Według ustaleń niemieckich mundurowych ofiara to 26-letni Polak. Informację potwierdziło polskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych. Niemieckie media podają nowe szczegóły na temat incydentu.
Świadkowie zdarzenia relacjonują w rozmowie z “Tagesspiegel”, że mercedes poruszał się z bardzo dużą prędkością. – Takiej prędkość w środku miasta jeszcze nie widziałem – podkreślił jeden z rozmówców gazety. Mężczyzna ocenił, że auto musiało jechać ponad 200 km/h.
Berlińska policja opisuje, że funkcjonariusze wychodzą z założenia, iż mężczyzna musiał poruszać … czytaj dalej
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS