Za jazdę rowerem w stanie nietrzeźwości 40-latek został ukarany mandatem w wysokości 2,5 tysiąca złotych. Policjanci zatrzymali go, kiedy jechał “zygzakiem” w centrum miasta. Jak się okazało miłośnik jednośladów miał ponad promil alkoholu w organizmie.
O tym, jak dotkliwe są kary za jazdę rowerem w stanie nietrzeźwości przekonał się 40-latek. Rowerzysta został zatrzymany do kontroli na jednej z sejneńskich ulic. Policjanci zwrócili na niego uwagę, bo nie potrafił utrzymać prostego toru jazdy. Już na początku rozmowy z 65-latkiem mundurowi wyczuli od niego alkohol. Badanie alkomatem wykazało, że rowerzysta miał ponad promil alkoholu w organizmie. Policjanci ukarani mężczyznę mandatem w wysokości 2500 złotych.
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS