A A+ A++

Stworzył kabaret Drzewo a gada. W domu powołał najmniejszy teatr w Polsce. Ma tysiące pomysłów i jedno tylko ograniczenie – dziecięce porażenie mózgowe.

Są takie sytuacje, kiedy musimy pewnym rzeczom oddać szacunek, stać się poważni, przestać się po prostu śmiać… Aczkolwiek, bez śmiechu nie da się żyć – uśmiecha się niepełnosprawny aktor.  

W jego domu znajduje się teatr. Na widowni zmieścić może się 20 osób. Wychodząc ze swojego pokoju wchodzi do sali teatralnej.

Pojawia się na scenie, zrzuca szlafrok… Zostaje w bokserkach i butach.  Zaczyna się monodram. Opowieść o ludzkim ciele z perspektywy osoby niepełnosprawnej. – To szczera opowieść. Dlatego może zaskakiwać – mówi Patryk Laksa.

Rozmowa z Patrykiem Laksą

Cała rozmowa z Patrykiem Laksą do wysłuchania w cyklu audycji „Moja historia” w Radiu eM:
Moja historia – rozmowy o ludzkich losach

 

«« | « | 1 | » | »»

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPołudniowy Tyrol na rowerze: co, gdzie i jak?
Następny artykułZakup na firmę a prywatnie – czy warto brać fakturę na każdy towar?