A A+ A++

Od poniedziałku strażacy w województwie śląskim mają pełne ręce pracy. Wszystko przez burze, ulewne deszcze i silny wiatr, który niszczy podwórka, drogi i domy.

Od poniedziałku do godz. 6 rano we wtorek strażacy z PSP w woj. śląskim odnotowali 230 interwencji związanych z silnym wiatrem, ale też z zalaniami. 

Wiele było zgłoszeń dotyczących silnego wiatru, który łamał drzewa i odrywał od domów dachy. Tych ostatnich zgłoszeń było sześć. Wiatr zrywał dachy nie tylko z budynków gospodarczych, ale też z domów mieszkalnych.

Zalane ulice, zerwane dachy i brak prądu

Jeśli chodzi o warunki atmosferyczne, to najgorzej mieli mieszkańcy południa województwa, ale nie tylko. Najwięcej zgłoszeń strażacy odebrali w pow. bielskim, raciborskim, Rybniku, w powiecie gliwickim. Strażacy interweniowali przy zalanych drogach w Rybniku, które zamieniły się w małe jeziora. Z kolei w Bieruniu na ulicy Królowej Jadwigi także powstało rozlewisko. 

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułJesienna akcja szczepienia lisów wolno żyjących przeciw wściekliźnie.
Następny artykułPark Gminny im. Mariusza Bieńka. Uroczystości w pierwszą rocznicę śmierci ówczesnego starosty płockiego [FOTO]