A A+ A++

Osiemdziesiąt trzy lat temu, wybuchła II wojna światowa. Dokładnie 1 września 1939 r. wojska niemieckie bez wypowiedzenia wojny przekroczyły o świcie na całej niemal długości granice Rzeczypospolitej, rozpoczynając tym samym pierwszą kampanię II wojny światowej. Osamotnione w walce Wojsko Polskie nie mogło skutecznie przeciwstawić się agresji Niemiec i sowieckiej inwazji dokonanej 17 września. Konsekwencją tej sytuacji stał się IV rozbiór Polski dokonany przez Hitlera i Stalina.

Zgodnie z rozkazem Adolfa Hitlera wojska niemieckie prowadziły wojnę bezwzględną, totalną, skierowaną również przeciw ludności cywilnej.  Lotnictwo niemieckie bombardowało nie tylko cele wojskowe i szlaki komunikacyjne, ale dokonywało terrorystycznych ataków na miasta, w których nie było obiektów militarnych czy przemysłowych, np. pierwszego dnia wojny zbombardowano Wieluń. Ofiarami niemieckich lotników padali uchodźcy z terenów objętych działaniami wojennymi. W Wielkopolsce i na Śląsku zamordowano wielu z wziętych do niewoli członków samoobrony, a w październiku 1939 r. – obrońców Poczty Polskiej w Gdańsku. W Bydgoszczy setki cywilów zginęły w egzekucjach, które Niemcy tłumaczyli rzekomym mordem (określanym przez nich propagandowo jako „krwawa niedziela”), dokonanym przez Polaków na mieszkających tam przedstawicielach mniejszości niemieckiej. W rzeczywistości 3 września niektórzy miejscowi Niemcy wystąpili zbrojnie przeciw oddziałom WP wycofującym się z miasta. W rezultacie około trzystu osób, z których część schwytano z bronią w ręku, a inne jedynie posądzano o udział w walce, zostało rozstrzelanych. Po zajęciu Bydgoszczy Niemcy zamordowali w odwecie nie mniej niż 1500 Polaków, w większości przypadkowo wybranych mężczyzn, zwykle wskazanych przez niemieckich sąsiadów. Kolejne zbrodnie Niemcy popełnili m.in. 4 września w Częstochowie oraz w Będzinie, gdzie 8 września podpalono synagogę, a następnie rozstrzelano lub spalono żywcem ponad czterdziestu Żydów. Zdarzały się również wypadki mordowania wziętych do niewoli żołnierzy WP. Symbolem zbrodni na polskich jeńcach wojennych było rozstrzelanie około trzystu żołnierzy i oficerów jednego z batalionów 7. Dywizji Piechoty, wziętych do niewoli po boju w lasach pod Ciepielowem na Kielecczyźnie.

Wielka Brytania i Francja dopiero 3 września uznały, że nie istnieje możliwość pokojowego rozstrzygnięcia konfliktu i wypowiedziały Niemcom wojnę. Wbrew wcześniejszym ustaleniom z władzami polskimi, premierzy obydwu państw postanowili 12 września we francuskiej miejscowości Abbeville nie podejmować działań militarnych wobec III Rzeszy. Rząd polski nie został poinformowany o tej decyzji. Mimo że Niemcy nie pozostawili na swojej zachodniej granicy poważniejszych sił, a wojska francuskie w samych czołgach miały osiemdziesięciokrotną przewagę, Francuzi przez następne miesiące prowadzili tzw. dziwną wojnę, ograniczając się do zrzucania ulotek i zajęcia kilku wsi na pograniczu. Sprawdziły się więc przewidywania Hitlera, że Zachód pozostawi Polskę samą sobie. 

W czasie gdy WP prowadziło walkę z niemieckim Wehrmachtem, 17 września 1939 r. wschodnią granicę Rzeczypospolitej na całej długości przekroczyła Armia Czerwona. Władze Związku Sowieckiego złamały kilka porozumień zawartych z rządem polskim, przede wszystkim układ o nieagresji z 1934 r., obowiązujący do 1945 r. Napaść na Polskę i pogwałcenie zawartych porozumień tłumaczyły rzekomym rozpadem państwa polskiego i nieistnieniem jego władz.

Uciemiężenie państwa polskiego trwało aż do 1945 roku, kiedy to 7 maja roku o godzinie 2:41, w Reims w zachodniej Francji, w kwaterze głównej Alianckich Sił Ekspedycyjnych w Europie, dowodzonych przez gen. Dwighta D. Eisenhowera został podpisany akt bezwarunkowej kapitulacji III Rzeszy.  Dzień ten uznaje się za zakończenie II wojny światowej w Europie.

83. rocznica wybuchu II wojny światowej. To ludzie ludziom zgotowali ten los

ŹRÓDŁO: IPN, https://ipn.gov.pl/

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPolska – Holandia “Gramy dalej!” B. Zając: Siłą Roberta jest zawsze współpraca z Arkiem Milikiem
Następny artykułChaotyczna mobilizacja w Rosji. Wezwania wysyłane nawet do zmarłych