22-latek z marihuaną wpadł w ręce policji. Jego auto dachowało

Mieszkaniec Pajęczna wpadł z marihuaną po tym jak jego auto dachowało na drodze wojewódzkiej 491 w powiecie pajęczańskim na trasie Zalesiaki Pieńki-Działoszyn.

Na miejsce natychmiast wysłał patrol policji. 22-letni kierujący pojazdem mitsubishi, mieszkaniec Pajęczna, nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze, wpadł w poślizg, a następnie wjechał do rowu i jego pojazd przewrócił się na bok. Mężczyzna nie odniósł poważnych obrażeń. Mundurowi wyczuli od niego woń marihuany. Ujawniono przy nim susz roślinny. Badanie testerem wykazało, że to marihuana. Łącznie zabezpieczono prawie 4,5 gramów tego narkotyku. – informuje Wioletta Mielczarek z pajęczańskiej policji.

Zatrzymanemu grozi do 3 lat więzienia. Do przeszukania jego auta oraz miejsca zamieszkania wykorzystano psa służbowego, który ma wprawę w wykrywaniu narkotyków. Policjanci znaleźli dodatkowo cztery woreczki suszu, które zostały przekazane do laboratorium kryminalistycznego. Od 22-latka pobrano krew do badań, które pokażą czy był pod wpływem środków odurzających.