Znamy już mistrza włoskiej Serie A. W tym roku trofeum już na kilka kolejek przed końcem sezonu zapewnił sobie Inter Mediolan. W środę poznaliśmy też beniaminka, który dołączy do najwyższej klasy rozgrywkowej. To Parma, w składzie której występuje Adrian Benedyczak. Już w najbliższą niedzielę do elity może awansować kolejna drużyna. Mowa o Como 1907. Byłby to dla niej powrót do Serie A po 22 latach!
Como 1907 blisko powrotu do elity. Kibice Serie A będą zachwyceni stadionem
Po raz ostatni klub rywalizował w najwyższej klasie rozgrywkowej we Włoszech w sezonie 2002/03. Wówczas zajął 17, a więc przedostatnie miejsce i spadł na zaplecze. W kolejnych latach także nie było kolorowo. Zaliczył nawet spadek do Serie D. Na tym poziomie grał przez dwa sezony. Od 2021 roku występuje już w Serie B. Przez wiele lat określano go ligowym średniakiem, ale w obecnych rozgrywkach ma w końcu szansę awansować do grona najlepszych zespołów we Włoszech.
Po 36 kolejkach ma 71 punktów. Trzecia Venezia traci już cztery punkty. Do końca sezonu pozostały tylko dwa mecze, co oznacza, że Como może już w tym tygodniu zapewnić sobie awans. Wystarczy, że wygra na wyjeździe z Modeną, niezależnie od wyników rywali. Może też przegrać, ale wówczas bezpośredni przeciwnik musi ponieść porażkę.
Nie ulega jednak wątpliwości, że awans Como do Serie A będzie wielkim wydarzeniem i sporą atrakcją dla kibiców we Włoszech. Klub posiada bowiem malowniczo położony stadion nad słynnym jeziorem Como. Obiekt pomieści niespełna 14 tysięcy fanów. Niewykluczone, że zapełni się po brzegi już w piątek 10 maja, kiedy drużyna rozegra ostatni domowy mecz ligowy w tym sezonie – i najprawdopodobniej także w Serie B. Wydaje się, że tylko kataklizm mógłby odebrać jej bezpośredni awans.
Właściciele Como blisko realizacji wielkiego celu
Dużą zasługę w sukcesie drużyny mają nie tylko trenerzy i piłkarze, ale i właściciele. Como należy bowiem do pochodzących z Indonezji braci Roberta i Michaela Hartono. To starszej daty przedsiębiorcy, których połączone aktywa w 2022 roku wynosiły ponad 45 miliardów dolarów. Biznesmeni bili finansowo na głowę pozostałych właścicieli włoskich klubów – łącznie z Serie A. Ich celem było wprowadzenie Como do elity i już wkrótce ten plan może się ziścić.
To oni zatrudnili też na stanowisko tymczasowego trenera Cesca Fabregasa. Legendarny piłkarz prowadził klub od listopada do grudnia 2023 roku. Za jego kadencji zespół przegrał tylko jeden mecz. Mimo wszystko zdecydowano o tym, że Hiszpana zastąpi Osian Roberts. Fabregas został jego asystentem. W przeszłości piłkarz występował też w Como i tu zakończył karierę.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS