A A+ A++

Miniony rok zaskoczył wszystkich przedsiębiorców i pracowników. Wielu odczuło negatywne skutki pandemii, kolejnych lockdownów oraz ograniczeń narzucanych na poszczególne branże. Przyjrzyjmy się statystykom, raportom oraz prognozom, które mogą nam przybliżyć sytuację, jaka czeka na nas na rynku pracy w nadchodzącym roku. Które branże będą się niezmiennie rozwijać, a które czekają kolejne ciężkie miesiące?

Wpływ Covid-19 na obraz rynku pracy

Wraz z ogłoszeniem stanu zagrożenia epidemicznego wiosną 2020 roku, w niezwykle trudnym położeniu stanęło bardzo wielu Polaków. Wysoce dynamiczna sytuacja, coraz to nowe obostrzenia i restrykcje spowodowały ograniczenie działalności wielu firm i jednostek. Znacząco spadły możliwości zarobkowe społeczeństwa, a także stabilizacja zatrudnienia.

Najbardziej ucierpiał obszar rozrywkowy, gastronomiczny, hotelarski i turystyczny. W następstwie sytuacji epidemicznej duża liczba pracowników – tam, gdzie było to możliwe – została oddelegowana do pracy zdalnej, czyli do wykonywania jej z miejsca zamieszkania. To kolejna zmiana, z którą musieliśmy się zmierzyć w obliczu pandemii i miała ona różny wpływ na działalność poszczególnych firm.

Zgodnie z szacunkowymi danymi Głównego Urzędu Statystycznego, stopa bezrobocia nie ulega zmianie od czerwca. Najświeższe dane dotyczą końca października, kiedy liczba osób niezatrudnionych, utrzymywała się na poziomie 6,1%. Jest to dobry wynik, zważywszy na prognozy, które w kwietniu podawało Ministerstwo Rodziny i Polityki Społecznej. Według ich przewidywań stopa bezrobocia mogła sięgnąć nawet 10% społeczeństwa w stosunku do jego czynnej zawodowo części.

Sezon jesienno-zimowy zdawał się nieść ze sobą kryzys w wielu branżach. Liczba zachorowań zgodnie z przewidywaniami wzrosła, cała Polska znalazła się w czerwonej strefie, a wraz z tą decyzją, zostaliśmy zobligowani do stawienia czoła kolejnym obostrzeniom. Doszło do licznych ograniczeń i tzw. miękkiego lockdownu. Zgodnie z raportami GUS, pod koniec III kwartału, liczba osób zatrudnionych była wyższa o 3,5% od tej, która zamykała II kwartał. Zwiększeniu uległa też ilość wolnych miejsc pracy.

Kryzys ekonomiczny wśród osób młodych

Pandemia i próby opanowania przez rząd koronawirusa, najmocniej dotknęły tych, którzy byli dopiero na początku swojej drogi zawodowej.

Jedna osoba na sześć wśród osób młodych była zmuszonych do zaprzestania pracy już na początku epidemii. Ponadto ponad czterech na dziesięciu młodych pracowników było zatrudnionych w usługach gastronomicznych, hotelarstwie, handlu hurtowym i detalicznym – sektorach najbardziej dotkniętych kryzysem – mówi dr Sergiusz Prokurat, Członek Towarzystwa Ekonomistów Polskich
Adiunkt w Instytucie Nauk Ekonomicznych PAN.

Ograniczeniu uległy możliwości edukacyjne, szkoleniowe i sposoby zdobywania kompetencji. Zazwyczaj wiele osób już na etapie studiów zbierało doświadczenie pracując jako sprzedawcy, kelnerzy, hotelarze. W aktualnej sytuacji została odebrana im szansa na budowanie swojego CV.

To również młody personel pojawiał się jako pierwszy na listach osób do zwolnienia u właścicieli firm, którzy zostali zmuszeni do przeprowadzenia cięć kadrowych.

Jakie są prognozy zatrudnienia w 2021 roku?

Na nieustanny rozwój, a także podwyżki mogą w przyszłym roku liczyć przedsiębiorcy oraz pracownicy z sektora IT. Jest to efekt znaczącej cyfryzacji procesów i przeniesienia sprzedaży produktów oraz usług do świata wirtualnego. Stale rośnie zapotrzebowanie na strony www, grafiki, obsługę sklepów internetowych, a także działania marketingowe w sieci.

Na brak pracy nie będą narzekać także osoby zaangażowane w branżę logistyczną, e-commerce, budowlaną, informacyjno-komunikacyjną i wydawniczą. Odnotowano wzrost zatrudnień w tych obszarach na terenie całego kraju. Co godne uwagi, polski rynek pracy według ekspertów radzi sobie stosunkowo dobrze na tle niektórych krajów europejskich.

Choć sytuacja jest trudna i pod wieloma względami wymaga podjęcia nowych kroków, nie możemy mówić o poważnym kryzysie gospodarczym, który padł na nasz kraj cieniem w II kwartale 2020 roku. Choć ogłoszeń o pracę jest mniej, niż w poprzednich latach, warszawscy pracodawcy w Aplikuj.pl po okresie zastoju w marcu poszukują pracowników w różnych branżach, choć z wiadomych względów zdecydowanie znaczny jest spadek ofert z turystyki, gastronomii czy hotelarstwa.

Z jakimi problemami będą się musieli zmierzyć pracodawcy?

Z uwagi na to, że utrata pracy w dużej mierze dotknęła osoby młode, mniej doświadczone, to one teraz najczęściej odpowiadają na oferty pracy. Nieco trudniej jest znaleźć specjalistów, ekspertów i wysoko wykwalifikowanych pracowników. Firmy, które musiały dokonać redukcji etatów, zatrzymały zwykle najbardziej cenione przez siebie jednostki. Pracodawcy stoją teraz przed koniecznością samodzielnego wyszkolenia nowego personelu lub podwyższenia stawek za dany etat. Warto tu nadmienić, że w 2021 roku ponownie wzrośnie minimalne wynagrodzenie do 2800 zł brutto, czyli 2062 zł netto (wyliczenie na podstawie kalkulatora https://www.aplikuj.pl/kalkulator-wynagrodzen).

Co więcej, wiele biznesów zmuszonych było do przeniesienia procesów obsługi i sporej części usług do sieci, co wywołało konieczność zastosowania nowych rozwiązań technologicznych i większej automatyzacji. Przedsiębiorcy, którzy wcześniej odkładali cyfryzację części swoich działań na później, teraz mobilizują się do rozwoju w tym kierunku, bo bezpośrednia obsługa klienta nadal jest utrudniona i może to jeszcze potrwać.

artykuł zewnętrzny

Komentarze

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułBrawo Wy! Złodziej drogiego alkoholu zatrzymany
Następny artykułKatowice ogłosiły przetarg na budowę Stadionu Miejskiego. Ma kosztować ponad 270 mln zł