A A+ A++

“Wyborcza” zauważa, że 20 zł brutto za stronę tekstu, kiedy wcześniej trzeba odsłuchać i spisać nagranie, a potem zredagować materiał, to “bardzo niska stawka”. Zastanawia się też, dlaczego Sejm nie zatrudnia takich pracowników na etat.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykuł​”Monumentalne nożyce Lewandowskiego”. Hiszpania u stóp Polaka
Następny artykułNie żyje polski dziennikarz. Współpracował z TVN oraz RMF FM