W okresie świątecznym na mazowieckich drogach doszło do 20 wypadków, w których zginęło pięć osób. Najbardziej tragiczny okazały się przedświąteczny piątek i zakończenie świąt. Było więcej ofiar i rannych niż w ubiegłoroczne Boże Narodzenie – podsumowała policja.
Policja podsumowała święta na polskich drogach: 96 wypadków, zginęło osiem osób, 114 rannych.
– Od piątku 23 grudnia do poniedziałku 26 grudnia na mazowieckich drogach doszło do 20 wypadków, o 11 więcej niż w okresie Bożego Narodzenia w ubiegłym roku. W wypadkach drogowych zginęło pięć osób, zaś w ubiegłym roku w analogicznym okresie zginęła jedna. Rannych zostało 31 osób – o 21 więcej niż w ubiegłym roku w czasie świąt” – poinformowała we wtorek mł. asp. Malwina Wlazło z Komendy Wojewódzkiej Policji w Radomiu. Dodała, że policjanci zatrzymali w tym roku 22 nietrzeźwych kierujących, o 10 mniej niż w 2021 r. Dane te dotyczą wyłącznie obszaru działania mazowieckiego garnizonu policji – bez Warszawy i okolicznych powiatów.
OGLĄDAJ PROGRAM “7 ŻYĆ” O BEZPIECZEŃSTWIE NA POLSKICH DROGACH >>>
Śmiertelne potrącenie
Najbardziej tragiczny na Mazowszu okazał się przedświąteczny piątek i drugi dzień świąt. W piątek o godz. 21.45 w miejscowości Wojtówka pod Sochaczewem kierujący volkswagenem 25-latek śmiertelnie potrącił przechodzącego przez przejście dla pieszych 38-letniego mężczyznę.
ZOBACZ TAKŻE: Tragedia na drodze, nie żyje pieszy.
Tego samego dnia w miejscowości Zalesie w pow. makowskim o godz. 18.35 33-letni kierujący volkswagenem passatem z nieustalonych przyczyn za zakręcie zjechał z drogi i uderzył w przydrożne drzewo. Na miejscu zginął 26-letni pasażer, a drugi z pasażerów – w wieku 28 lat oraz kierowca zostali przetransportowani do szpitali w Makowie Mazowieckim i w Pułtusku. Jak się okazało, kierowca był nietrzeźwy.
Trzy osoby nie żyją
ZOBACZ: Autami podróżowało sześć osób, cztery już nie wróciły do domów. Dwa lata śledztwa.
Tragiczny bilans świąt zamykają trzy ofiary śmiertelne wypadku, do którego doszło w poniedziałek wieczorem w pow. wyszkowskim. Kierujący fordem 24-letni mężczyzna z nieustalonych przyczyn zjechał z trasy, przecinając siatkę oddzielającą ekspresówkę od drogi serwisowej, a następnie uderzył w drzewo. Wypadek przeżył tylko jeden z trojga pasażerów. Dwoje pasażerów: młoda kobieta i mężczyzna zginęli na miejscu, kierowca – zmarł w szpitalu. Trzeci z pasażerów jest w stanie ciężkim.
Źródło zdjęcia głównego: Artur Węgrzynowicz, tvnwarszawa.pl
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS