Ruszył proces 20-latki, która ugodziła nożem kobietę, podejrzewając ją o romans ze swoim byłym partnerem. Do zdarzenie doszło w Zawadzie.
Jak w trakcie postępowania ustalili śledczy, powodem zajścia, które Kingę W. doprowadziło przed oblicze Temidy, była zazdrość o mężczyznę.
Zdarzenie rozegrało się w marcu wczesnym rankiem na parkingu jednej z firm w Zawadzie, kiedy z zakładu po nocnej zmianie wyszedł 31-latek z Dębicy. Towarzyszyła mu koleżanka z pracy , 38-letnia Ukrainka, która również mieszka w Dębicy.
Do samochodu, do którego razem wsiedli, podeszła była dziewczyna mężczyzny, która czekała na niego na parkingu. Wcześniej pisała mu, że chce porozmawiać.
Otworzyła drzwi od strony pasażera i zaatakowała 38-latkę nożem, zadając jej 5ciosów: w okolicę klatki piersiowej oraz w nogi, kiedy zaatakowana próbowała ją odepchnąć.
Prokurator nie miał wątpliwości, że młoda kobieta działała z rozmysłem i postawił jej zarzut usiłowania zabójstwa. Kinga W. trafiła do aresztu tymczasowego, gdzie przebywała do pierwszej rozprawy procesu, który właśnie rozpoczął się w Sądzie Okręgowym w Rzeszowie. Na salę rozpraw została dowieziona z aresztu w Lublinie, ale sąd zdecydował o uchyleniu tej sankcji.
– Zastosowaliśmy dozór policji, zakaz opuszczania kraju oraz zakaz kontaktowania się z pokrzywdzoną i byłym partnerem – mówi sędzia Marcin Świerk.
Obecnie 20-letnia Kinga W. nie przyznaje się do winy. Potwierdza jedynie, że takie zdarzenie miało miejsce, ale zaprzecza, by chciała zabić 38-latkę.
Podczas pierwszej rozprawy wyjaśnienia złożyła tylko oskarżona. Na sali obecna była także pokrzywdzona Ukrainka.
Kindze W. grozi kara od 8 lat pozbawienia wolności do dożywocia.
Autor: Debica24.eu
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS