Maria Zaremba
z domu Bonkantner. Urodziła się 6 maja 1952 roku w Srebrzyszczu k. Chełma. Ukończyła Państwowe Technikum Rolnicze w Okszowie. Przez wiele lat zawodowo związana z Wojewódzkim Związkiem Gminnych Spółdzielni „Samopomoc Chłopska” w Chełmie. W latach największej aktywności twórczej Arkadiusza Gałązki (ps. Arkadiusza Sanna) była jego opiekunką i życiową partnerką. Formalnie do Chełmskiej Grupy Literackiej „Lubelska 36” należy od 2018 roku.
Tak naprawdę z „Lubelską 36” jest od zawsze. Towarzyszyła Arkowi prawie we wszystkich wydarzeniach literackich, w których brał udział. Pierwsza czytała jego maszynopis debiutanckiej powieści Exodus, a później wszystkie następne książki. Zapewniała mu poczucie bezpieczeństwa, warunki do pracy twórczej i dodawała otuchy w walce z nieuleczalną chorobą. Przy nim nasiąkała atmosferą literackiej aktywności, a zachęcana przez „swojego mistrza”, nieśmiało, ale coraz chętniej sięgała po pióro. Pisała wiersze do szuflady. Debiutowała w Czasopiśmie Artystycznym „Nestor” dopiero w 2017 roku. Jej utwory można znaleźć w kilku chełmskich antologiach poetyckich. W 2023 roku, nakładem Wydawnictwa TAWA, ukazał się jej debiutancki tomik zatytułowany Jestem bliżej.
Poezja Marii Zaremby to nieustające poszukiwanie w prozie dnia codziennego chwil wyjątkowych, w których być może ukryte są odpowiedzi na odwieczne dylematy: Cóż ja tu robię? / Dokąd zmierzam? I decyduje uchwycić się banki mydlanej jak niepoprawna optymistka, którą niewątpliwie jest. Nawet w najtrudniejszych chwilach potrafi z nadzieją spoglądać w przyszłość, a samo przemijanie jest dla niej wędrówką do wieczności, do której z każdą chwilą jest nam bliżej. Z ufnością więc rusza w drogę z odszukaną „mapą-drogowskazem”, bo jak mówi w jednym z utworów: Pan dał mi siłę, wiarę i moc.
Pogodny nastrój wierszy wynika z jej wrażliwości, otwartości i życzliwości wobec drugiego człowieka, a tłem często bywa przyroda wzmacniająca emocjonalne formułowanie poetyckiego przekazu. Autorka lubi bezpośredni kontakt z naturą. Wędrówki krajoznawcze czy leśne spacery są okazją do pogłębionych refleksji, zebrania myśli, wyciszenia. Niech zatem efektem tych stanów będą kolejne, pełne pokory i szacunku do otaczającego świata, wiersze Marii Zaremby.
Waldemar Taurogiński
————————————-
Maria Zaremba
– wybrane wiersze –
W zamian
Do A
Zostawiłam Ci ślady na trawie
i wygładzoną taflę jeziora
i jeszcze kilka kwiatów marzeń
zasianych w Twoim ogrodzie
Zostawiłam Ci łopot orlich skrzydeł
i krzyk odlatujących żurawi
w zamian za okruchy szczęścia
Dary
Przynoszę ci w darze
promienny diament duszy
i uśmiech czasami
Przynoszę ci w darze
zapachy modrego stepu
i zieleń lasu
Przynoszę ci w darze
całą gamę kwiatów i motyli
i muszki kolorowe i żurawiny
Do tego dodam myśli
moje i te dobre zasłyszane
Mój dom
Mój dom
to ty i ja
i trochę zieleni
i wspólne chwile
przy kuchennym stole
nasze majowe wyprawy po zioła
i pełne kosze grzybów
radosne twarze dzieci
i to że
Pan błogosławi
Przesłuchanie
Arkowi
Oczy – pełne miłości
wzrost – przyspieszony
stopa – skromna
głos – ciepły, kojący
serce – otwarte
osobowość – niezbadana
wiedza – ponadczasowa
marzenia – wysublimowane
pycha – brak
praca – ponad siły
miłość – wszechogarniająca
pasja – literatura
życie – bogate w twórczość
twórczość – wielowymiarowa
azymut – Biblia
całokształt – niepowtarzalny
imię – A…
pseudonim – S…
Proszę wstać…
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS