A A+ A++

Po deszczu, który zakłócił pierwsza sesję treningową na Hungaroringu, w drugim treningu nie było już śladu, ale jego przebieg również nie należał do typowych, prawdopodobnie ze względu na fakt iż w ten weekend Formuła 1 testuje tzw. alternatywny przydział ogumienia.

Oznacza to ni mniej, nie więcej, że każdy kierowca na cały weekend otrzyma tylko 11 zamiast 13 kompletów gładkich opon. Oprócz tego narzucone od góry będzie korzystanie z opon twardych w pierwszym segmencie czasówki, opon średnich w drugim i miękkich w trzecim. Oczywiście wszystko pod warunkiem, że do gry nie włączy się pogoda i nie będzie trzeba skorzystać z opon przeznaczonych na mokra nawierzchnię.

Większość stawki po południu wyjeżdżała z garaży na średnim ogumieniu. Wyjątek od tej reguły stanowili zawodnicy Williamsa, którzy od razy wyjechali na miękkich oponach i początkowo objęli prowadzenie w treningu. Wysoko również znaleźli się na tym etapie sesji Lando Norris, Yuki Tsunoda czy kierowcy Alpine.

Drugi reprezentant McLaren, Oscar Piastri borykał się z uszkodzeniem podłogi, przez które stracił trochę czasu, a jego zespół na Węgrzech jest pod baczną obserwacją po dwóch świetnych weekendach wyścigowych w Austrii i Wielkiej Brytanii. Nowe poprawki MCL60 miały nieco gorzej sprawdzać się na wolnym i krętym torze, ale póki co wyniki Norrisa na to nie wskazują.

Kierowcy Red Bulla i Ferrari w pierwszej połowie sesji nie walczyli o najlepsze okrążenia. Dopiero w drugiej części treningu na czoło tabeli wyników wysforował się Charles Leclerc.

Nie zmienia to faktu, że reszta czołówki bardziej skupiała się na sprawdzaniu tempa na długich przejazdach i czołowa dziesiątka za sprawą braku w niej kierowców Red Bulla i Mercedesa wyglądała co najmniej dziwnie.

Najszybszy w stawce okazał się ostatecznie Charles Leclerc, który wyprzedził Norrisa, Gasly’ego i Tsunodę. Piąty był Ocon, a za Francuzem znaleźli się Hulkenberg, Bottas i Alonso.

Czołową dziesiątkę zamykali Zhou Guanyu z Alfy Romeo i Carlos Sainz z Ferrari.

Max Verstappen, który swój najszybszy przejazd wykonał w pierwszej części sesji ostatecznie był 11., a Sergio Perez po wypadku z pierwszego treningu, w drugim był dopiero 18.

Jeżeli chodzi o Mercedesa to Lewis Hamilton 2. trening kończył z 16. wynikiem, a George Russell zamykał stawkę. Tuż przed nim znalazł się Oscar Piastri, który jak już wspomnieliśmy wcześniej stracił sporo czasu na naprawie podłogi w swoim aucie. Ostatecznie jego mechanikom udało się go wypuścić na tor w ostatnich pięciu minutach sesji.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykuł„Piano Best Covers” na placu Baczyńskiego
Następny artykułTekken 8 na rozgrywce. Gameplay w 4K i 60 fps pokazuje jakość gry na PS5